Fundacja Truckers Life od lat działa na polu poprawy stanu zdrowia i życia kierowców zawodowych. Dziś naszym celem jest  zakup i dostarczenie kierowcom zawodowym 1500 zestawów: maseczek, płynów dezynfekujących i rękawiczek. 

Koszt takiego zestawu i jego dystrybucji to około 60,00 zł.(ceny zmieniają się w zależności od dostępności zestawów). Zakupione pakiety dystrybuowane będą na przejściach granicznych oraz największych parkingach znajdujących się przy autostradach, wyłącznie wśród kierowców zawodowych.

Wyobraź sobie, że z dnia na dzień sklepowe półki pustoszeją. Na pytanie swojego dziecka “Co dziś na obiad?” nie będziesz w stanie udzielić odpowiedzi. 

Do prawidłowego funkcjonowania niezbędne są Ci regularnie przyjmowane leki. Apteki są jednak zamknięte - ich asortyment został wyprzedany, nie planuje się kolejnych dostaw.

Zastanawiałeś się kiedyś co sprawia, że codziennie mamy dostęp do artykułów, dzięki którym możemy normalnie funkcjonować? 

Kojarzysz taki moment kiedy podczas sobotniej rodzinnej wycieczki, jadąc lewym pasem drogi szybkiego ruchu mijasz sznur ciężarówek? Czy wiesz, że to dzięki pracy ludzi, którzy siedzą za “kółkiem” tych samochodów Ty i Twoja rodzina możecie normalnie żyć i funkcjonować? 

Kiedy naszym największym wyzwaniem jest siedzenie w domu, oni - tak jak służby medyczne, nie mają takiego komfortu. Akcja #zostanwdomu po prostu ich nie dotyczy. Stoją w kilkunastogodzinnych korkach lub pokonują tysiące kilometrów właśnie po to, aby dostarczyć nam to wszystko co jest nam potrzebne do życia. 

Dziś oni - kierowcy zawodowi, są w ogromnym niebezpieczeństwie.

Tak o problemie mówi Iwona Blecharczyk - najbardziej znana polska Truckerka:

"Od 9 dni siedzę w domu położyłem L4, w firmie naciskają na wyjazd do pracy (na minimum 6 tygodni w trasie!!!) firma w jakiej obecnie pracuję jeździ się w najbardziej zagrożone rejony europy między innymi: Mediolan, Barcelona. Do Francji dojeżdżamy busami firmowymi w 9 osób. Na miejscu każdy dostaje przydział na ciężarówkę którą będzie realizować zlecenia ja jestem tzw. skoczkiem tzn. że nie mam swojej ciężarówki tylko co tydzień siadam na auto kierowcy który zjeżdża do domu aby jego auto nie stało na placu gdy ten jest tydzień w domu. Kierowcy przed wyjazdem dostają do podpisania pismo z firmy w którym to deklarują że nie będą rościć wobec firmy żadnych pozwów w przypadku zachorowania oraz że firma nie może zagwarantować opieki zdrowotnej i terminu zjazdu do Polski. Dodatkowo zero zabezpieczeń dla kierowców typu rękawiczki maseczki ochronne czy spray do dezynfekcji."

Władek, kierowca zawodowy

Dorzuć się do naszej zrzutki. Wpłać 1zł, 5zł, 300 zł, 1 milion lub tyle ile jesteś w stanie.

Nie bądź obojętny. Ten problem naprawdę dotyczy każdego z nas.

Zdjęcia przykładowego pakietu pomocowego (referencyjne):