Witam. Chciałabym Was prosić bardzo o pomoc. Jakiś miesiąc temu przygarnęłam dwie kotki błakające się od jakiegoś czasu po okolicy. Niestety nie przewidziałam jednego, że są w ciąży. Wyglądają na bardzo młode i myślałam, że w sumie same jeszcze są kociakami ale niestety stało się. Jedna się już okociła ma trzy śliczne małe kociaki, oczywiście zostana oddane do dobrych domów w odpowiednim czasie już staram się im czegoś szukać. Druga też jest w ciąży bo brzuch bardzo szybko jej rośnie, chciałabym zebrać pieniążki na sterylkę aborcyjną. Jest mi bardzo przykro, że jedna mogła urodzić i bedzię mogła wychować swoje młode ale myśle, że lepiej będzie jeżeli druga w miarę szybko będzie miała zrobiony zabieg nawet nie wiem kiedy spodziewć sie porodu. Kiedy dotykam jej brzucha strasznie miauczy i warczy, wcześniej tego nie było. Byłabym bardzo szczęśliwa gbyby udało się zebrać chociaż połowę tej kwoty. Ja niestety przez tą całą sytuacje nie zarabiam, muszę polegać na rodzicach. Sama mam 7 psów, również przygarniętych z ulicy no i teraz 7 kotów (w tym trzy maluchy). Także byłabym też bardzo wdzieczna gdyby ktoś chciał podarować jakąś karmę (może akurat macie za dużo, bądź nie posmakowała Waszym pupilom i się u Was marnuje. Naprawdę w obecnej sytuacji przyjmiemy wszystko :) ), obroże przeciwkleszczowe, jakieś kropelki na pchły. Jest mi naprawdę wstyd prosić o pomoc ale niestety nie mam wyboru. Liczę na wyrozumiałość. Oczywiście wszystkie rachunki będę wrzucała na bieżąco. U mojego weta do którego chodzę od lat koszt sterylizacji jednej kotki to 270zł. Bardzo liczę na waszą pomoc bo już naprawdę nie wiem co robić