Zwracam się do Was z uprzejmą prośbą o wsparcie zrzutki na realizację droższych potrzeb pani Laury (poniżej opis rodziny), które już wiemy, że nie zostaną spełnione przez Darczyńcę. Darczyńcy zgodzili się, byśmy pomogli spełnić te potrzeby, których oni nie dadzą rady.

Opis rodziny:

Pani Laura jest starszą i schorowaną osobą, która mieszka w starym i zniszczonym budynku. Cierpi na nadciśnienie, ma problemy z sercem, żołądkiem i oczami - od 20 lat leczy jaskrę. Dom wymaga generalnego remontu - seniorka nie posiada nawet łazienki, a mieszkanie ogrzewane jest węglem w starej kaflowej kuchni. Najbliższy sklep zlokalizowany jest w odległości 2 km - kobieta nie ma możliwości się do niego dostać. Nie ma samochodu ani prawa jazdy, a zdrowie nie pozwala jej korzystać z roweru. Pani Laura pracowała przez 20 lat chałupniczo w spółdzielni dziewiarskiej. Zakład pracy upadł, więc sama zaczęła szyć swetry na dużej maszynie do szycia. Rozwiodła się z mężem, który nadużywał alkoholu, stosował wobec niej przemoc i groził jej siekierą. Samotnie wychowywała swojego jedynego syna. Kiedy na zdrowiu podupadła jej mama, przygarnęła ją do siebie i opiekowała się nią aż do jej śmierci. Jej sytuacja skomplikowała się ok. 7 lat temu. Pani Laura mieszkała w obecnym domu ze swoją starszą siostrą, której zdrowie z wiekiem zaczęło się pogarszać. Kobieta miała problemy zwyrodnieniowe, do których doszły choroby psychiczne. Pani Laura nie była już w stanie samodzielnie się nią opiekować i 6 lat temu zamieszkał z nimi jej wnuk, pan Krystian. Siostra pani Laury zmarła 2 lata temu i od tamtego momentu mężczyzna opiekuje się babcią, ale tworzy oddzielne gospodarstwo domowe.

Pani Laura utrzymuje się z emerytury i zasiłku opiekuńczego, co daje jej 1980 zł przychodu. Po odliczeniu kosztów utrzymania domu i leków (razem 1097 zł) zostaje jej 883 zł na przeżycie miesiąca. To za mało, by samodzielnie wyremontować dom. Pani Laura ma jednego syna, który mieszka i pracuje w stolicy. Jest dumna z siebie, że wychowała go na porządnego człowieka. Mężczyzna stara się odwiedzać mamę jak najczęściej, ale ze względu na własną rodzinę robi to 2-3 razy w miesiącu. Mimo trudnej sytuacji, pani Laura zachowuje pozytywne podejście do życia. Ma ogromny hart ducha. Ceruje wysłużone ubrania, zasłony i firanki. Pani Laura jest osobą wierzącą i wiele czasu poświęca na modlitwę w intencji członków rodziny. Przykro jej, że nie ma już sił jeździć na rowerze do kościoła i brać udziału w mszy świętej. Bardzo lubi, gdy odwiedza ją syn, wnuki i prawnuki. W ciepłe miesiące uprawia sobie ogródek z warzywami na własny użytek. Dawniej lubiła gotować, ale obecnie nie ma sił również na to. Pani Laura jest wdzięczna za rodzinę, za każde spotkanie z nimi. Ma nadzieję, że przyjadą do niej na święta. Seniorka chciałaby dokończyć remont domu, żeby była w nim łazienka. Marzy też o zdrowiu, żeby nie było gorzej niż jest teraz.

Co chcemy zakupić ze zrzutki?

-> Pralka - obecna pralka kompletnie wysiadła, do wymiany jest programator, naprawa kosztuje ok. 400 zł, co przekracza możliwości rodziny. Pani Laura pierze w rękach, co jest dla niej bardzo uciążliwe. Pralka była początkowo w 3 kluczowych potrzebach rodziny, ale została z nich usunięta, by zwiększyć szansę na wybranie rodziny przez Darczyńcę.

-> Telewizor - obecne urządzenie ma już ponad 20 lat i "śnieży". Dla pani Laury telewizor jest jedynym oknem na świat i stanowi dla seniorki jedyną formę rozrywki.

-> Odkurzacz - obecne urządzenie działa, ale nie ma odpowiedniej mocy ssącej i w związku z tym po odkurzaniu i tak trzeba jeszcze zamiatać podłogę zmiotka.

W zależności od tego, jak będzie szła zbiórka, będziemy stopniowo kupować kolejną rzecz z powyższej listy. Najważniejsza jest pralka, dalej telewizor, dalej odkurzacz.

Jeśli cokolwiek zostanie ze zbiórki, to wesprzemy, którąś z pozostałych rodzin z rejonu Warszawa Wola.

Przesyłając pieniądze, wyrażasz zgodę na działanie w oparciu o te zasady.