Na leczenie złośliwego nowotworu Mięsaka Ewinga i dojazdy do IMiD w Warszawie
Na leczenie złośliwego nowotworu Mięsaka Ewinga i dojazdy do IMiD w Warszawie
Opis zrzutki
Martyna ma 14 lat, W sierpniu 2019 roku zdiagnozowano u niej nowotwór złośliwy, który nazywa się MIĘSAKIEM EWINGA tkanek miękkich i kości twarzoczaszki. Przed nami WALKA. PROSIMY O POMOC I WSPARCIE.
Witajcie!
Mam na imie Martyna. Mieszkam w Kościanie. W kwietniu skończyłam 14 lat. Mimo młodego wieku los mnie nie szczędził. Gdy miałam 8lat zmarł mój kochany tata. Zostałam z mamą, a także miałyśmy wsparcie w moim rodzeństwie. Niestety półtora roku po stracie taty odeszła moja kochana mama.
Był to straszny czas i okres w moim życiu, ale na szczęście mam rodzeństwo. Najstarsza siostra ( Hania Antkowiak ) zaopiekowała się mną i stworzyła dla mnie " nowy dom " . Razem z moim szwagrem ( Hubertem Antkowiak ) i ich córkami Nikolą i Jagodą postanowili, że będą moją rodziną zastępczą.
Jestem charakterną nastolatką i niestety często daje w kość moim bliskim, buntuje się i chcę robić dużo rzeczy po swojemu. Jednak mimo wszystko zawsze i wszędzie mogę na nich liczyć!
W kwietniu tego roku (2019) na lekcji w-f dostałam piłką w twarz. Pierwsze objawy pojawiły się 3 tygodnie po urazie pod postacią obrzęku. Siostra zaczęła jeździć że mną od stomatologa do chirurga stomatologa, aż w końcu udało nam się trafić do Poznania na oddział chirurgii szczękowo twarzowej . Tam pobrano wycinek do badania histopatologicznego. Niestety okazało się, że jest to nowotwór złośliwy.
Lekarze wysłali nas, ich zdaniem w jeszcze lepsze ręce do Warszawy na oddział onkologii dziecięcej w IMiD. Tam po wynikach badań i konsylium okazało się to prawdą. Zdiagnozowano u mnie nowotwór złośliwy zwany Mięsakiem Ewinga tkanek miękkich/kości twarzoczaszki. Lekarze podjęli decyzję o leczeniu chemioterapią.
Wiem, że czeka mnie ciężka droga w walce z tym niechcianym kolegą, ale muszę dać radę i wiem, że dam ! Wiem, bo nie jestem z tym sama, mam rodzinę.
Niestety będzie przy tym sporo wydatkow, tj leki , dojazdy, witaminy i pewnie wiele innych.
Dlatego też tutaj kieruję swoją prośbę do osób o dobrym sercu , aby pomogły mi w tej walce.
Z góry wszystkim dobrym duszyczkom dziękuję! Co jakiś czas będę aktualizować wpisy i informować Was o postępach w leczeniu.
Pozdrawiam i do usłyszenia.
Martyna.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!

Wpłaty 1052
Komentarze 101
Nasi użytkownicy założyli
864 999 zrzutek
i zebrali
Jesteś dzielna Martynko!! Na pewno wszystko się uda, zdrowiej kochana!
pomóż pieskowi<3 nr zrzutki y88bfc wystarczy wpisac w wyszukiwniu za stronie zrzutki.
Będzie dobrze
Wierzę, że się uda!????
Powodzenia!!! Trzymamy kciuki!!!