Coraz bliżej święta, a co za tym idzie, nagrania do pierwszej płyty kolędowej Inuli idą pełną parą!

Od lat nam się marzyło, żeby stworzyć we dwoje płytę bogatą w brzmienia. Marzenia trzeba spełniać, zatem na wszystkich instrumentach na płycie zagramy sami - ot taki nieco brawurowy eksperyment! A będzie tego sporo: poza akordeonem i fujarkami, na nagraniach będzie można usłyszeć bałałajkę basową, gitary, mandoliny, gong i misę tybetańską, drumlę, cały szwadron grzechotek, bębenków i innych egzotycznych perkusjonaliów, a nawet dzwonki chromatyczne.

Co jeszcze? To niespodzianka i dla nas :-)

Płyta będzie odebrana z tłoczni tuż przed Świętami, zatem jeszcze ciepłą będzie można ją włożyć pod choinkę. Jak tylko odbierzemy nakład, w ekspresowo żółwim tempie przekażemy płytę wszystkim, którzy tą drogą postanowią wspomóc nasze działania i zakupić ją w przedsprzedaży.

Dziękujemy za wsparcie, jakie mamy od Was od początku naszych działań <3

Cieszymy się, że z nami jesteście!

Gosia i Grześ