dzień dobry,

nazywam się Jacek.

Dziś żona otrzymała od dobrej znajomej listy do Św. Mikołaja od pewnej rodziny. 

Gdy przeczytałem te listy, to łzy ciekły po policzkach.

Z informacji, które posiadam, wiem, że w rodzinie nie przelewa się i z pewnością zakup takich prezentów będzie się wiązał ze sporym nadwyrężeniem domowego budżetu.

Głowa rodziny, ojciec, pracuje i stara się wiązać koniec z końcem. Pani domu opiekuje się, jak może, dziećmi, jeszcze małymi. Super byłoby spełnić marzenia tych dzieciaków. Stąd pomysł Zrzutki.

Wiem, że są inne, poważniejsze cele. Komuś gdzieś spalił się dom, ktoś inny zbiera na odzyskanie zdrowia, nawiększej wartości. Wiem, że większości z nas cieżko związać koniec z końcem, że nie jest łatwo.

Ale wiem też, że wśród tego wszystkiego są dzieciaki, z tą ich cudowną naiwnością i beztroską. Zróbmy im prezent :)

Ps. W dziale "przydatne linki" zamieściłem propozycje prezentów.

Bardzo dziękuję za każdy grosz. WPŁAĆ TYLE ILE UWAŻASZ ZA SŁUSZNE! Sam również zgasilam konto Zrzutki.

Ps. Udostępnij tą Zrzutkę choć 5 znajomym i poproś o udostępnienie kolejnym 5! Efekt kuli śnieżnej - murowany! :)