Witam

Zbiórka przeniesiona na zbiórkę ogólna dla 4 uszaków na

pomagam.pl/pomoc-uszaka

ZAPRASZAMY DO POMOCY I UDOSTĘPNIAMIA NOWEJ ZBIÓRKI 😊😊😊

Witam Wielkie Serducha!

Tym razem prosimy o pomoc dla królika uratowanego przed ubojem Bohuna. Ma obecnie 7 i pół miesiąca. Niestety ma problemy z oddychaniem I to dość spore i non stop kicha. Odbył już dwie wizyty weterynaryjne jedna w klinice lecz bardzo to przeżył więc druga odbyła się w domu. Lekarz na pierwszą myśl było, że ma pasteroloze aczkolwiek nie ma wycieku żadnego z nosa. Obecnie jest na antybiotyku i lekach stymulujących odporność aczkolwiek bez poprawy. 

Niestety wygląda na to, że to dopiero początek walki. Następny etap to wymaz z nosa na posiew oraz rtg ,ale musimy go unieruchomić bez narkozy. Może uda się lidokaina. 

Koszt jego leczenia już wyniósł prawie 500 zl. 

Także podejrzewam, że znacznie więcej wyniesie Diagnostyka i leczenie.

Doszły również nicenie on miał zapewne zaraził resztę. Teraz jeszcze leczenie tego.

Badania krwi wykazują stan zapalny I problemy z wątroba. Zaś rozmaz też nie jest dobry. Został poddany krótkiej sedacji zrobiona rtg, posiew z nosa oraz badania krwi. Dokumenty poniżej.

Wyszło, że ma również kokcydioze oraz silna niedoczynność tarczycy także ma gardia.

Na dole wypisu kwota 370 zl ponad. Paragonów jest znacznie więcej, ale chyba starczy tyle.

ZDJ NICENI W KAL BOHUNA

Bohunek

Po śmierci naszego kochanego Felka przechodzę potężną traume i Doktor mi doradziła bym wzięła jakiegoś by choć trochę odwrócił moją uwagę. Owszem są też trzy kocham je na swój sposób, ale one tworzą własną społeczność gdzie nie ma dla mnie miejsca. 4 lata non stop byłam i spałam z Felkiem, a że mam super szczęście do królików trafił się następny chory. Oswoił się w dwa tygodnie. Niestety przez problemy z oddychaniem nie możemy go narazie kastrowac ani zaszczepić.

Nigdy żaden uszak nie zastąpi Felka aczkolwiek wierzę, że nawiążemy więź. Łazi za mną, budzi mnie rano....To już wiele dla mnie znaczy.... Inna sprawa uważam, że każda istotą ma prawo by o nią walczyć, a nawet trzeba.

Oocysty w kal potwierdzaja kokcydioze

T4 wynik o, 561 tarczyca. Dolna granicą u królików to 1, 7 więc od dziś 20.12.2023 jest już do końca życia na leku erytoryx 2 razy na dobe

Niestety jak wiecie (ten kto mnie już zna) jestem ciężko chora i niepełnosprawna. 24 h spędzam w domu , a króliki to moja jedyna rodzina I towarzystwo:-(

Sa dla mnie wszystkim. Niestety jestem na rencie mam 719 zl miesięcznie. Mimo to staram się pracować online jako behawiorysta królików, prowadzę sklepik , a także piszę książki na faktach aczkolwiek w tym roku praktycznie wszystko stoi w miejscu:-(

Więcej o mnie w mojej zrzutce tu daje link:

https://zrzutka.pl/6xnn4s

Daje tez dokument o sobie , a także wypisy z rachunkami i zdjęcia Bohunka. 

Każda pomoc będzie rozliczona obecnie zbieramy na wymaz, rtg, badanie krwi i leczenie, ale jak wspomniałam wyżej ile to wyniesie nie mam pojęcia....

Tym samym z całego serca proszę o pomoc dla Bohunka całe życie przed nim:-)

Można też pomagać poprzez branie udziału w grupie charytatywnej tu link:

https://facebook.com/groups/842289276418571/

Robiąc zakupy w naszym sklepie charytatywnym na Allegro tu link:

https://allegro.pl/uzytkownik/Ogier37

A także udostępniając zbiórkę.

Zawsze warto pomagać dobro wraca :-)

Jak zawsze wierzę w Was. Trzy lata razem walczyliśmy o Felka mam nadzieję, że o Bohunka też zawalczycie.