id: 9cb3z6

Wsparcie w samorealizacji i spełnianiu marzeń

Wsparcie w samorealizacji i spełnianiu marzeń

Nasi użytkownicy założyli 1 155 186 zrzutek i zebrali 1 199 687 058 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności4

  • Dotychczas radziłam sobie dobrze.

    Teraz mam duży problem, potrzebuję pomocy prawnika i aktywistów,.

    MOPS naliczył mi 100 % odpłatności za usługi opiekuńcze, 3tys miesięcznie. Odkryli, że zbieram pieniądze na zrzutkach i przez Avalon, policzyli to jako dodatkowy dochód. Mało tego chcą naliczyć odpłatność za poprzednie lata. Jeśli tak się stanie, stracę pieniądze przeznaczone na życie i zakup mieszkania, na opiekunkę, którą opłacam dodatkowo.

    Ja te środki zbierałam przez 7 lat, rozdając ulotki po całej Warszawie, w upale i na mrozie, a dzień w dzień, znosząc upokorzenie i zwgardę i ludzi. doprowadziło mnie do próby samobójczej.. Teraz państwo chce skazać na żebractwo o chleb.

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Urodziłam się pod koniec lat 60 – tych. W tamtych czasach diagnostyka i późniejsza terapia osób z MPD – porażenie mózgowe dziecięce, nie miały wiele do zaoferowania, by pomóc skutecznie

pokonywać ograniczenia związane z brakiem synchronizacji obu półkul mózgu. Inaczej mówiąc jestem więźniem własnego ciała. Więcej o mnie mogą Państwo przeczytać w mojej autobiograficznej książce „W więzieniu ciała”, którą wydałam pod pseudonimem Basia Jeżowska, w 2013r. Od tego czasu dużo się w moim życiu pozmieniało… Kto wie, może najbardziej zmieniłam się ja sama…? Przyjaciele mówią, że czas na drugą część książki.… Cóż, póki co startowałam z własnym artykułem do kilku gazet, lecz nie udało się wydrukować. Czy żal? O wiele bardziej żal upływającego jak wartki strumień czasu… Większość przeżytych lat mijała mi na twardej walce o samodzielność i prawo do „normalności”. Wygrałam, będąc już kobietą po 40stce. Czuję się zmęczona i marzę o spokoju i odpoczynku, ale nie biernym. Moje ciało słabnie i aby zachować najdłużej w miarę dobrą kondycję, potrzebna jest intensywna rehabilitacja, najlepiej holistyczna, bo z wewnętrzną motywacją też już nie to, co dawniej. Chciałabym spróbować skorzystać z różnych nowoczesnych metod leczenia, czy terapii, lecz nie oszukujmy się, NFZ ich nie zrefunduje… Ogólnie, realia polskie, od mentalności społecznej po pomoc od państwowych i lokalnych władz, uniemożliwiają godną egzystencję osobie niepełnosprawnej.… A żeby życie było choć w namiastce spełnione i satysfakcjonujące, taką potrzebą jest ciągły rozwój osobisty, na który każdy powinien mieć szansę… Uczestnictwo w płatnych kursach Uniwersytetu Otwartego daje mi bardzo wiele. Interesują mnie tematy związane z językiem i literaturą, z filozofią i sztuką. Staram się udoskonalać w wypowiedzi pisanej. Moje marzenia to podróże – bliskie po kraju, i ta dalekie i egzotyczne. Fascynują mnie stare kolebki cywilizacji ziemskich zarówno kraje rejonu Morza Śródziemnego, jak i Azja, czy Ameryka Płd. Ale najbardziej marzę o podróży do Afryki... Mogłabym się o niej rozpisać bez końca. Chciałabym zwiedzić cały świat! I to jest możliwe. Byłam już w Austrii i we Włoszech, a w chwili, gdy opracowuję tę zrzutkę -ulotkę, przygotowuję się na wycieczkę do Barcelony… częściowo sponsorowaną… Moje podróże wymagają nie tyle specjalnej organizacji, potrafię się dostosować do różnych warunków, które w trasie są czymś oczywistym a zarazem nieprzewidywalnym. Jednak trzeba na każdą z nich przeznaczać większe pieniądze. Podwójne koszty. Bo musi zawsze mi towarzyszyć osoba do fizycznej pomocy. W przypadku (zresztą w każdym innym też) lotu trzeba kupić dwa bilety, opłacić zakwaterowanie, wyżywienie, bilety wstępu, czy jaką dodatkową opłatę. Wszystkie wydatki ja muszę i czuję się w powinności pokryć. Zew poznania nowych miejsc jest bardzo silny. Podróż na czterech kółkach wózka? To dobry sposób na rozwój i spędzenie czasu, ile mi go zostało. Te marzenia skłoniły mnie do zorganizowania tej zrzutki. Jeśli ktoś ma możliwość wsparcia mnie i widzi w tym sens, to zapraszam i jestem wdzięczna...

[email protected]

f11a3d5226fa15cb.jpeg

Turyn, 2016r

va0ca1ee61133d6e.jpeg

Wiedeń, 2014r

c9b70bff946da398.png



Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 312

preloader

Komentarze 26

 
2500 znaków