Witamy Rodzino!

Zapraszamy Cię do dołączenia do muzycznej wędrówki ku naszym korzeniom! 

Echo Rodu i Paprodziad łączą siły, by wydać wspólną płytę. Ta muzyka zrodziła się z miłości do Ziemi, z szacunku dla Rodu i z pamięci o tym, co nasze – o korzeniach.

Nasze pieśni to most pomiędzy dawnym a współczesnym światem – stare obrzędy splecione z elektroniką, mantrowymi zaklęciami białego głosu i filozoficznymi tekstami o nieprzejednanej głębi. W tych utworach przemawiają brzmienia pradawnych instrumentów: liry korbowej, gusli, bębnów i fletów niesionych niczym wiatrem z nieprzebytych lasów, wplecionych w drgające dźwięki nowoczesnych brzmień –tętniącej elektroniki, stworzonej z dźwięków samej przyrody. Wiedzie tu stara wiedza… wiedza lasu, wiedza grzybów, wiedza czasu – wiedza tych, co byli tu przed nami i będą po nas.

Już teraz tworzymy wydarzenia, które są niczym obrzędy jednoczące z Ziemią i Słońcem. W dymie słowiańskich ziół i w blasku ognia, dzięki muzyce przenosimy się w czasie i przestrzeni tam, gdzie przedwieczne pieśni niosą się po świętych gajach. Teraz pragniemy zaprosić te dźwięki w progi chat i dusz – zarówno poprzez rzeczywisty album, jak i wszechdostępne strony w etercznej sieci.

Wbrew pozorom to całkowicie niezależny projekt, który w całości tworzymy samodzielnie – jako niezależni artyści. Pomagają nam w tym rodziny, przyjaciele i bratnie dusze, wszystko to z natchnienia i mocy Przyrody! A o sensie i skali tego przedsięwzięcia opowiemy nieco niżej…

Pierwsze z pieśni już udało nam się tchnąć w świat własnymi mocami, by zagościły we wszelakich przestrzeniach!:

Rodu Root – Pierworodna pieśń powstała, gdy po raz pierwszy razem sięgnęliśmy wgłąb korzeni… 

Anima Mundi Bounce – plemienna opowieść o rytmie oddechu Matki Ziemi i drzemiących w nim rytuałach, o istotach odnajdujących tę wiedzę i kultywujących Moc Słowa.:

A oto PrzeŻyto – trzecia z pieśni, które już ujrzały światło poranka – wspomnienie i uczczenie naszej kultury i tradycji. Dziedzictwo, które każdy Słowianin nosi w sobie – pamięć pokoleń żyjących w równowadze z przyrodą i jej cyklami, wspomnienie legend zwyczajów i obyczajów, które prowadzą nas aż do tu i teraz.:

Kolejne pieśni – jeszcze bardziej dostrojone i potężne – same wyrywają się z rąk, by niczym wolne ptaki ruszyć w ślady poprzedniczek. Jednakowoż projekt w swej skali okazał się wyzwaniem, a zatem będziemy potrzebować pomocy...

Dlatego ośmielamy się zaprosić Cię do współtworzenia!

Każdy krok powstawania tej płyty – od nagrań, przez montaż, aż po oprawę, oraz czarujące obrazy wtórujące pieśniom – jest równie istotny. To Twoje dary mogą nas wesprzeć w przebudzeniu wiedzy Przodków na Jawie.

Kiedy?

Nadchodzi czas ostatnich szlifów, które wyłonią krystaliczny blask pieśni:

• Wiosna 2025: ukazała się ostatnia zwiastująca pieśń – PrzeŻyto
• Lato 2025: odwiedzaliśmy Twe miasta i wsie, by nieść dźwięki pieśni na żywo. Każdą wolną chwilę w "międzyczasie" przeznaczaliśmy na prace nad pieśniami i nagraniami
• Jesień 2025: jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wszystkie pieśni wyruszą do Ciebie. I na płycie, i po ścieżkach wszech-sieci

To wizja, która jawi nam się jasno, niczym gwiazdy na nieboskłonie, lecz...

Pokora płynąca z Ziemi przypomina nam, że nie uda się bez wsparcia Twego – naszej Rodziny.

Twe dary zasilą:

1. Nagrania w profesjonalnym studio – by uchwycić moc każdego drgnienia dźwięku, uderzenia bębna, oddechu i szarpnięcia struny.
2. Miks i mastering – dla harmonijnego i potężnego brzmienia głosów i dawnych instrumentów.
3. Produkcja teledysków do pieśni – by przynieść te barwne wizje również oczom.
4. Projekt i ekologiczne opakowania płyty – by uszanować PrzyRodę, która jest dla nas wszystkim.
5. Promocja albumu – reklama w mediach społecznościowych, sesje zdjęciowe, grafiki promocyjne, aby dotrzeć do morza dusz.
6. Organizacja koncertów promujących płytę – wynajem pomieszczeń, nagłośnienie, transport i jak najlepsza jakość naszych spo-tkań na żywo.
7. Produkcja materiałów wizualnych – nagrania z koncertów, klipy promujące nasze wydarzenia, które je upamiętnią i ucieszą oko i ducha.
8. Koszty dystrybucji cyfrowej i fizycznej – platformy streamingowe i wysyłki płyty.
9. Rozwój działań promocyjnych – wywiady, audycje radiowe, materiały prasowe – niech niesie się Echem!
10. Tworzenie "scenografii i rekwizytów koncertowych" – to nie tylko dekoracje – to ołtarze, zioła, poroża, talizmany i amulety. Wszystkie są prawdziwe. Sami odnajdujemy i tworzymy je z prawdziwych darów lasu i z umiłowania do piękna Przyrody, by nasze spotkania były jeszcze bardziej zanurzające w Jej Mocy.

Przygotowaliśmy wyrazy wdzięczności za Waszą szczodrość:

• Mieszek zebranych przez nas bieszczadzkich ziół – dla połączenia się w jednej mocy hojnej Ziemi.
• Obraz ścienny natchniony duchem PrzeŻyta – niechaj zdobi Twe izby i raduje dusze.
• Egzemplarz płyty z podpisami muzyków – dla upamiętnienia wspólnego stworzenia.
• Osobiste podziękowanie w mediach społecznościowych – by świat mógł radować się Twym wsparciem.
• Wymienienie darczyńców w książeczce z tekstami – aby Twe imię było częścią tej historii.
• Wejściówki na koncerty i ziołowe obrzędy: pojedyncze i rodzinne - świętujmy razem w mocy Rodu.

A na koniec... gdzież był początek tej pieśni?

Skąd to połączenie – Echo Rodu i Paprodziad? Otóż nasze ścieżki splotły się jak korzenie pradawnych drzew, gdy dźwięki dawnych pieśni spotkały się z rytmami pulsującej przyrody na pierwszym koncercie Echa Rodu. Nasza twórczość, przesiąknięta miłością do Ziemi i słowiańskiego ducha, od samego początku prowadziła ku wspólnemu pragnieniu – oddania hołdu Przodkom i przypomnienia dawnych prawd.

Podczas pewnego spaceru po lesie, wśród szeptu drzew i śpiewu ptaków, zrodziła się myśl połączenia sił. Rozmowy płynęły między nami bez słów, mówiła muzyka. Tak powstały pieśni – mosty pomiędzy dawnym a nowym, głos ziemi i pamięć Rodu, wołające do serc, by ich moce znów rozbrzmiewały wśród nas.

W czasach, gdy głos kniei cichnie, pragniemy, by zabrzmiał na nowo. W swej pełnej mocy, i dla ucha i dla ducha.

Dźwiękujemy za każde wsparcie, czy to słowem pokrzepienia, dobrym gestem, podarkiem, czy myślą – dmuchasz nam wiatr w skrzydła, i tak oto razem budujemy dźwiękowy most poprzez wieki. Od zarania do zarania!