Nieszczęśliwy wypadek wydarzył się wczoraj w godzinach późnych wieczornych około 21. Greta       przestraszyła się wybuchu petardy, która rzucił sąsiad… I uciekła z posesji. Biegając przestraszona niedaleko domu wpadła pod samochód. Po otrzymaniu telefonu od sąsiadki natychmiast się udałam.. leżała zakrwawiona na poboczu. Po spisaniu oświadczenia udaliśmy się do lecznicy. Pomoc otrzymaliśmy od razu. Została pobrana krew, podane leki przeciwbólowe i zakrzepowe, wykonane zdjęcia rentgenowskie. Na zdjęciach wyszło, że ma złamaną miednice po prawej i lewej stronie, złamaną lewą tylnią łapę w dwóch miejscach, delikatnie przemieszczone serce w górę, krwiaki w brzuchu i nad okiem, złamaną żuchwę oraz liczne rany otwarte na tylnich łapkach. Gretę czeka około 6 operacji żeby przywrócić jej sprawność w łapach.  W dniu dzisiejszym miała mieć kolejne badania- po 21 będziemy dzwonić do lekarza. Szacowny koszt wszystkich operacji wynosi od 4500 zł do 6000 zł.  Do tego dochodzą koszty leków i pobytu w lecznicy ( 150 zł za dobę). Wszystkie informacje oraz paragony  na bieżąco będę wstawić  tutaj. Zdaję sobie sprawę, że nie uzbieram całej sumy , ale każda 1 zł się liczy.  

Niestety nie stać mnie na koszt pokrycia leczenia. Jestem niepracująca studentką. Wiele razy pomagałam innym psiakom, a teraz sama potrzebuje pomocy. Greta jest moim oczkiem w głowie, za którego bym oddała życie…

Koszty uszkodzonego  samochodu wynoszą 1200 zł. Pies nie był ubezpieczony. 


Greta również pomagała wszystkim psiakom, które były u mnie na domie tymczasowym w adaptacji  . Nie dopuszczam myśli, że może jej zabraknąć…. Jeśli masz swojego kochanego pupila to wiesz co czuję… nie ma słów żeby opisać smutek… nie ma chwili bez łzy… i sekundy bez tęsknoty… 


Dlatego proszę z całego swojego serca o pomoc dla tego anioła. 








03.01.2021 
Godz. 22   

Greta zjadła z ręki. Lekarza prowadzącego nie było i musimy jutro po 10 dzwonić. Stan jest stabilny. Jutro o 14.30 będzie miała pierwsza operacje na łapę. Koło godziny 20 jedziemy do kliniki. 


04.01 godz. 10.45 
Greta jest w stanie stabilnym. Około 14 będzie miała morfologię i przy dobrych wynikach odbędzie się operacja. Mamy dzwonić po 15. 

Godz.15.15 
Dzwonił Pan Chirurg. Gretka jest już po zabiegu.   Dzielnie zniosła. Ale miała dziś wylew krwiaka w środku brzucha. Ma bardzo mało krwinek czerwonych. Z Miednica się okazały gorsze przypuszczenia… już nie jestem w stanie napisać co dokładnie mówił. W każdym bądź razie teraz ma 2 dni na regenerację.. i w czwartek 3 operacje na raz. Czekamy do godziny 18.00 czy możemy przyjechać. 


Możemy przyjechać na 20 i tylko na chwilkę. Greta jest bardzo smutna. Po 20 wrzucę zdjęcia i opis. 


Godz.22




Nie wiem od czego zacząć… nie mogę przeżyć, że ona cierpi i nic nie mogę jej pomóc… nie poznała nas wogóle. Leżała i skonała cichutko z bólu. Operacja dzisiejsza była skomplikowana. Kolejna w czwartek, która nie będzie należeć do łatwych. Mają pierwszy raz do czynienia z obustronnym złamaniem miednicy. Koszty leczenia będą większe… z całego serca każdej osobie dziękuje!!! Jesteście niesamowici!!! Na ile będę mogła pomóc to odwdzięczę się. Jutro w opisie zrzutki wstawię opis z karty. Ale sama Pani Doktor powiedziała, że Greta jest bardzo waleczna i się nie poddaje.








05.01 godz. 18.10 
Greta dzisiaj sama zjadła mokra karmę i się napiła. Wciąż jest na przeciwbólowych. Jej stan się polepszył!!!!!! Jutro o 10 będzie obchód i badanie czy krwinki czerwone są w normie i czy zostala zakwalifikowana do operacji. Jutro wszyscy trzymamy kciuki, aby operacja była bez komplikacji. 

06.01 godz. 12.30 
Dzwoniliśmy do Kliniki. Jeszcze Pan chirurg nie przyjechał. Przed zabiegiem ma się skontaktować ze mną. Więc czekamy. 

Godz. 15.20 
Wciąż czekamy na telefon. 

Godz.16.54 
Dzwonił Pan Chirurg. Zaczynają operacje. Zadzwoni pod zabiegu. Zabieg będzie trwał min.  3 do 6 godzin. 

Godz.22

Operacja wciąż trwa. 

Godz. 22.26 


Dzwonił Pan Dr. Operacja się udała!!!!!! Wystąpiła komplikacja z ścięgnami. Ale Pan Doktor powiedział, że jest bardzo dobrze. 

Greta się już wybudza i jeśli będzie w dobrym stanie to w sobotę wraca do domu. Dziękuje wszystkim, którzy ciagle piszą o stan- nie mam słów i ile osób interesuje się jej stanem.

07.01 godz. 11.40 

Greta jest pod kroplówka. Na 17 mamy przyjechać. Pan Doktor mówił, że jest dobrze ogólnie, ale też za wcześnie żeby mówić, że jest w porządku. 

07.01 godz.20.00 

Jesteśmy już po odwiedzinach u Gretki. Ma się dobrze. Na tle takiego wypadku jest w bardzo bardzo dobrym stanie. Próbuje się sama przemieszać. Jutro dwa telefony i czekamy na decyzje czy może do nas wrócić. Poznała nas i merdała ogonkiem. Ma najlepsza opiekę pod słońcem. 





08.01  godz. 16 
Właśnie jedziemy z Greta do domu. Wieczorem wstawię więcej informacji. 

Kochani, jesteśmy już w domu. Greta właśnie zjadła antybiotyk i śpi. Ja wstawiam tutaj wam paragony. Oczywiście do tych kosztów jeszcze dojdą wizyty kontrolne, badania( czy dobrze się zrasta łapka), tabletki. Dziś jak nam lekarz mówił o zaleceniach to aż nas zaatkałooo! A czemu ?? Bo Greta stoi na trzech łapkach. 4 łapka, która jest złamana musi dojść do siebie. Jest opuchnięta. Ale przy naszej asekuracji jest w stanie chodzić. Potrafi sama się przewrócić z boku na bok. Je i pije sama.  Ogólnie jest bardzo obolała, ale jest w bardzo dobrej formie co świadczy merdanie ogonkiem. Kolejna wizytę w klinice mamy we wtorek.

W imieniu Grety dziękuje WSZYSTKIM za każdą 1 zł, za wsparcie, za liczne wiadomości, komentarze❤️

 Lekarzom, którzy uratowali naszą bohaterkę! I zapewnili wspaniała opiekę.  To ludzie godni polecenia. Z wielką pasja i miłością do zwierząt 👏 👏👏👏


Aktorkom, aktorom, dziennikarzom, celebrytom oraz wspaniałemu #teamĄĘ z Radia ZET👏👏👏


To dzięki naszej wierze czuła, że jesteśmy z nią. I walczyła w każdej sekundzie! 


Jeszcze raz D Z I Ę K U J E ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️






 




Większość z was jest ze mną na bieżąco w kontakcie poprzez Instagrama, na którym na bieżąco są wrzucane informacje o stanie Grety. Wszystkich zainteresowanych zapraszam do kontaktu. Osoby, które tylko krytykują i roznoszą plotki serdecznie dziękuje za uwagę. Doszły mnie słuchy, że sporo osób interesują się ta zrzutką. Są to osoby, które nie pomogły nic.