Cześć wszystkim. W ostani weekend razem z Jaśką zorganizowałyśmy zbiórkę i ruszyłyśmy na granicę, na ukraińską stronę. Miałyśmy samochody wyładowane jedzeniem, kocami, ciepłą zupą. Stałyśmy w gigantycznej kolejce zmarzniętych i głodnych ludzi, często będących w podróży od kilku dni. Rozdawałyśmy co miałyśmy. Wszystko rozeszło się w kilka godzin. Ostatnio udało nam się pożyczyć dwa termosy na zupę od firmy cateringowej, jednak teraz ich już nie mamy. Chcemy znowu jechać i potrzebujemy sprzętów, żeby mieć ciepłą wodę na herbatę i jakiś ciepły posiłek. Poza weekendami na granicy, termosy będą w użytku na dworcach, gdzie nocami rozdajemy zupę i herbatę. Niestety nie mamy funduszy aby opłacić wszystko z własnej kieszeni, dlatego bardzo prosimy o pomoc. Sprzęty wykorzystamy w dobrym i potrzebnym celu. Każda cegiełka się liczy.

Dziękujemy

konkretnie:

2 x Termos do transportu żywności z kranem Revolution 50l (503zł sztuka)

2 x Termos do transportu żywności Revolution 50l (490zł sztuka)

2 x Taboret gazowy - kuchenka turystyczna (160zł sztuka)

2 x Garnki 50l (164zł sztuka)

Na miejscu nie ma dostępu do wody ani elektryczności, dlatego potrzebujemy kuchenek gazowych i termosów, które utrzymają ciepło przez kilka godzin.