Mały Kaszlaczek - choroba Rubartha
Mały Kaszlaczek - choroba Rubartha
Nasi użytkownicy założyli 1 156 373 zrzutki i zebrali 1 200 460 975 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Godzina 21:00, ktoś puka do drzwi. Nie spodziewaliśmy się gości. Po otwarciu naszym oczom ukazali się ludzie z duszący się szczeniakiem. Nie było czasu na długie dywagacje, zdążyliśmy tylko usłyszeć, że pies był częścią miotu, ale zachorował i nie nadawał się do oddania. Zostawili go nam i odeszli, jakby nic się nie stało. Wsiedliśmy w samochód, z maluchem było wciąż gorzej. Weterynarz na miejscu stwierdził niewydolność oddechową, zapalenie płuc z anginą. Piesek nie był odrobaczony ani zaszczepiony, miał dopiero dwa miesiące, to szczenięce dziecko nie wiedziało, co się dzieje. Dlaczego nie może oddychać, dlaczego są przy nim obcy ludzie, gdzie jest jego mama. Konieczna była hospitalizacja, pies był w tak ciężkim stanie, że tylko ciągła opieka weterynaryjna dawała mu szanse na przeżycie. Po pierwszych dobach w szpitaliku pojawiło się bielmo na lewym oku. Diagnoza nas załamała- Choroba Rubartha (zakaźne zapalenie wątroby ). Zaczęła się walka o zdrowie szczeniaka. Piesek już 2 tydzień przebywa w szpitalu, gdzie dostaje leki, jest nawadniany i kontrolowany. Zaledwie parę dni po zajściu spotkaliśmy jego byłych właścicieli w sklepie… udawali, że nas nie widzą, nie zapytali o stan psa. Tak więc maleństwo stało się częścią Azylu. Pod koniec pobytu w szpitalu pojawiła się perspektywa wspaniałego domu... Pomóżcie nam w oplaceniu szpitala i rozpoczeciu nowego rozdzialu dla tego Malucha!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymaj się piesku, jesteś dzielny. Będzie dobrze.