Jeżeli nie wiesz co możesz zrobić, to na pewno możesz komuś pomóc. Pani Hanna i pan Zbigniew cierpią na poważne schorzenia kręgosłupa. Spanie na podłodze na cienkich i miękkich materacach jedynie pogłębia ich obecną sytuację zdrowotną, codziennie cierpią kiedy muszą budzić się i kłaść spać a nawet siedzenie na materacach sprawia im ból ze względu na choroby kolan. Chcemy to zmienić! MAMY CZAS DO 14 GRUDNIA!

To historia, która może złapać za serce:

Przez wiele lat pani Hanna i pan Zbigniew prowadzili czynne życie zawodowe jako pielęgniarka i wykwalifikowany budowlaniec. Niestety, kilka lat temu ich stan zdrowia zaczął się pogarszać, uniemożliwiając normalne funkcjonowanie. Pani Hanna przeszła zawał serca - aktualnie jej serce pracuje na 41% mocy, ma też umiarkowany stopień niepełnosprawności. Pan Zbigniew zaś zmaga się między innymi z nadciśnieniem tętniczym. Oboje chorują ciężko na kręgosłup, co najbardziej utrudniania im funkcjonowanie i ogranicza zdobywanie funduszy.

Każdy dzień pary jest do siebie podobny. Ze względu na ciężar choroby ograniczają poruszanie się do najbliższego sklepu aby zapewnić sobie skromny posiłek a także wyprowadzić na spacer ukochanego pupila, który jest iskierką motywacji każdego poranka. To właśnie najprostsze czynności które jeszcze mogą wykonać o własnych siłach sprawiają im najwięcej szczęścia i dumy. Pani Hanna i pan Zbigniew otwarcie mówią o tym, że doceniają, iż wciąż jest im dane żyć. Ich sytuacja materialna jest ciężka - ich miesięczny dochód to 1760 złotych. Pod odliczeniu wszystkich kosztów (1527 złotych), dochód na jednego członka rodziny wynosi 117 złotych miesięcznie.