id: 9kvhjs

Na pomoc i rehabilitację pogorzelcom

Na pomoc i rehabilitację pogorzelcom

Nasi użytkownicy założyli 1 226 849 zrzutek i zebrali 1 350 065 788 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

15 grudnia tuż przed Świętami Bożego Narodzenia , gdzie każdy myśli o prezentach ,choince, wspólnych Świętach świat mojego brata i rodziców stanął na głowie.

Mogli tylko stać i patrzeć jak ogień trawi dorobek ich życia.

Tuż po 9 rano w płomieniach stanął największy i zarazem jeden z najpotrzebniejszych budynków w gospodarstwie, w którym mieściły się garaże a w środku dwa samochody, motor, rowery , warsztat z wyposażeniem -elektronarzędzia, części zamienne itp, skład paszy dla bydła, skład opału oraz miejsce magazynowe na inne sprzęty, maszyny, kosiarki, krajzega itp oraz różne „przydasie” jak to w gospodarstwie oraz budynek obory. Straty wstępnie wyceniono na około 150 tyś złotych dziś już wiemy, że jest to znacznie więcej.

Przy próbie ratowania zwierząt poparzeniu ulegli mój tata- niestety konieczna okazała się hospitalizacja następnie rehabilitacja poparzonych rąk, która pomoże mu funkcjonować samodzielnie oraz mój brat, twierdzą ,że było warto bo żadne zwierzę nie ucierpiało.

Zwracam się z prośbą o pomoc w ich imieniu, sami nigdy nie poprosili by o wsparcie finansowe bo rodzice zawsze twierdzili, że lepiej dawać niż brać ile się ma tyle wystarczy - i tę dewizę przekazali również swoim dzieciom czyli nam.

Znaleźli się jednak w takiej sytuacji, że nie dadzą rady sami a bez budynków gospodarczych nie ma gospodarstwa, prowadzonego przez pokolenia moich przodków.

Krótko coś o nich

Brat Jarek prowadzi od 15 lat gospodarstwo po rodzicach całe 3,5h na życie starczy ale odłożyć nie ma z czego, spytacie czemu nie pójdzie do pracy? Odpowiem Jest po poważnym wypadku miał połamany kręgosłup- odcinek lędźwiowy oraz szyjny, miednicę oraz nogę ma kilkadziesiąt śrub w ciele ale KRUS twierdzi, że to w niczym nie przeszkadza i gospodarstwo prowadzić może więc jest jak jest.

Moi rodzice dwójka schorowanych emerytów 72 i 76 lat, których emerytury rolnicze starczają na leki i skromne życie bieżące ale finansowo nie mają jak pomóc.


Każda złotówka się liczy ,pomóżmy im odbudować nadzieję na „jutro”

Z serca dziękujemy za wszelkie okazane wsparcie.


Zdjęcia PSPPrzasnysz i archiwum prywatne

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 27

 
Jolanta
100 zł
 
Emilia Bojarska
100 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Małgorzata Lipińska
20 zł
 
Dane ukryte
ukryta
 
Dane ukryte
ukryta
 
20 zł
 
Dane ukryte
ukryta
 
Dane ukryte
20 zł
 
Dane ukryte
ukryta
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!