id: 9ma4a3

CZŁOWIEK I PIES ciąg dalszy....

CZŁOWIEK I PIES ciąg dalszy....

Nasi użytkownicy założyli 1 151 371 zrzutek i zebrali 1 196 396 289 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

PRZECZYTAJCIE TEN POST DO KOŃCA !!!

Zapewne każdemu z Was znany jest program UWAGA. Wiecie pewnie też, że sposobem aby ,,zainteresować,, producentów programu jest wpisanie w komentarzach pod danym postem

#sprawadlauwagi

Jest tu nas ponad 10 tys, dlatego prosimy każdego z Was aby pod tym postem umieścił taki komentarz. Prosimy też o jak największą liczbę udostępnień !!!

Historia ,,CZŁOWIEKA I JEGO PSA,, jak wiecie dziś miała swój szczęśliwy finał. Jako organizacja prozwierzęca wypełniliśmy swoje zadanie, jednak jako ludzie nie możemy przejść obojętnie obok historii TEGO CZŁOWIEKA...Siergiej jest azylantem politycznym. Dziś mieliśmy ZASZCZYT poznać osobiście tego CZŁOWIEKA i jego historie. Dziś również WSTYDZIMY się tego na jakim świecie i w jakim kraju żyjemy!!! Historia tego niezwykłego CZŁOWIEKA godna jest by poznał ją cały świat!!! Człowiek wykształcony, artysta dziś bez dachu nad głową, sam z dala od rodziny, zastraszony, obdarty z godności...Jego życie tam za nasza wschodnią granicą było nieustannym bólem. To tylko maleńki fragment Jego historii którą opisał...

,, Jestem sam. Cela 5x3 metra. Zamiast okien krata. Na dworze -50. Nie ma łóżka, nie ma umywalki. Tylko rura, czarna rura, leżąca na podłodze. Stała się jedynym źródłem ciepła ratującym moje niejednoznaczne życie. Przytulając się do niej, jak do kobiety, śpię. Dzień przelotny – jedzenia nie ma. Z niecierpliwością czekam do jutrzejszego obiadu. Otwiera się okienko w drzwiach i roznoszący polewa gorącą szliunkę (danie z popsutej kiszonej kapusty). Nie myślisz z czego ona została zrobiona, wlewasz trzęsącymi się rękoma do buzi i cieszysz się dniem dzisiejszym. Biegasz po celi, przytulasz się do rury, leżysz i starasz się uratować zamarznięte ciało. Drzwi ponownie się otwierają. Sierżanci, wylewając na mnie dwa wiadra zimnej wody, śmiejąc się mówią: "Malarz, najadłeś się, nie spać!". Od chłodu wyskakuję do góry jak szalony, krzyczę i kopię nogami w drzwi. Otwiera się okienko i wpuszczają gaz. Głowy nie czuję, lecą łzy, wszędzie woda, koszula przymarza do ciała. Wchodzą ponownie i rozgrzewają mnie nogami. Taka u nich była zabawa...

( zachęcamy do przeczytania całego artykułu https://www.rp.pl/artykul/1038482-Syberyjska-przeszlosc--12-lat-bez-prawa-do-amnestii.html )

Siergiej 1/3 swojego życia przesiedział w więzieniach o zaostrzonym rygorze.Za to że walczył z chorym systemem, za to że przeciwstawiał się służbom specjalnym KGB, za to że jako dziennikarz odważył się mówić prawdę...Wreszcie wniesiono o kare śmierci...Wyrok: 12 lat bez prawa do amnestii w łagrze syberyjskim.Jednak los choć tym razem był łaskawy i w 1989 roku Siergieja objęła amnestia. Nasz bohater chciał uciec od przeszłości i tak wylądował na Białorusi gdzie znalazł mieszkanie i założył rodzinę. Zajął się tym co kochał rękodziełem,malarstwem. Nie przepracował nawet dwóch lat gdy do jego drzwi zapukały wszelkie możliwe służby. Jego rodzina wylądowała na ulicy a on sam kolejny raz trafił na 4 lata do więzienia. Po 2,5 latach został uniewinniony. Zbyt wiele zła się wydarzyło by zostać w ojczyźnie...Siergiej postanowił wyemigrować do Polski by ochronić rodzinę i ratować własne życie. W 2008 otrzymał azyl polityczny w naszym kraju.Gdy jeszcze jego zdrowie pozwalało mu na to pracował. Sam siebie utrzymywał,pomagał finansowo rodzinie.Przyszedł jednak czas gdy nogi odmówiły posłuszeństwa, oczy osłabły i własnie wtedy gdy nasze Państwo miało obowiązek zadbać o niego trafił do schroniska dla ludzi bezdomnych...tam został pobity tam zabrali mu Flinta, tam go okradano. By upodlić go do cna wywieźli Jego jedynego przyjaciela Flinto do schroniska tak oddalonego by nie mógł go odwiedzać. Wszczęto postępowanie wyjaśniające w sprawie działań schroniska a nasz bohater trafił pod most...dosłownie, spał na dworze, głodował a jego dachem było niebo... Dziś Siergiej przebywa w innym miejscu, dostał przydział w obskurnym mieszkaniu a Jego współlokatorami są ludzie z marginesu społecznego, pijący, awanturujący. Sergiej został tam pobity lecz nie toczy się w tej sprawie żadne postępowanie. Miesięcznie otrzymuje zasiłek w wysokości 650 zł ....i tak płynie życie naszego bohatera i tak dźwiga on swój krzyż...

Miliony łez płynących dziś z oczu tego człowieka, który tak bardzo nie pasuje do rzeczywistości jaką zaoferowało mu nasze Państwo, odcisnęło ogromne piętno w naszych sercach.

Obiecaliśmy Panu Sergiejowi i obiecujemy też teraz tu,przed Wami wszystkimi, Jemu i Jego rodzinie,że nie zostawimy, że nie zapomnimy i że zrobimy wszystko, że pójdziemy gdzie się da by uratować ,,CZŁOWIEKA I JEGO PSA"

Prosimy włączcie się do akcji !!!

Ruszamy ze zbiórka pieniędzy dla Siergieja by po latach mógł zobaczyć rodzinę. Chcemy tez zorganizować zbiórkę rzeczy dla Siergieja...być może znów zacznie malować....

Prosimy też o karmę suchą i mokrą dla Flinto.

Sprawmy, aby Pan Sergiej uwierzył, że dobro istnieje...

Sprawmy, aby Pan Sergiej doświadczył dobra od nas Polaków...

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 31

JJ
Jarek i Asia
200 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
DG
Dominika G.
50 zł
DS
Daniel
50 zł
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!