EDIT: Kwota celu zbiórki uległa zmianie po konsultacjach z firmami zajmującymi się pochówkiem i transportem. Prosimy o pomoc, kwota jest bardzo wysoka jak na możliwości Eryka…

Zostałam upoważniona przez brata Kamila -Eryka i ciocie Kamila do utworzenia zbiórki na sprowadzenie prochów z Holandii do Polski. Koszty zwiazane z pogrzebem w tym transport Kamila znacznie przekraczają możliwości finansowe Eryka, a wręcz są dla niego nieosiagalne. Dlatego prosimy ludzi dobrej woli o pomoc. Liczy się nawet przysłowiowa złotówka.

Słowa brata- Eryka:

Odszedł mój brat Kamil Juma. Jedyna osoba,którą miałem na tym świecie. Chce aby mój brat spoczął z naszymi rodzicami i naszym bratem ,w Polsce, w Tarnobrzegu. Proszę Państwa o wsparcie…

Wczoraj (27.05.2023r)  dowiedziałem się o tragedii jaka rozegrała się w Holandii w mieście w mieście Helmond. Mój brat Kamil w wieku 33 lat zmarł. Nie jestem w stanie sfinansować transportu zwłok brata z Holandii.

Gdy byłem w trzeciej klasie podstawówki moja mama Gosia ,która miała 44 lata zmarła na raka piersi. W drugiej klasie gimnazjum na raka płuc odszedł mój tato Andrzej ,w wieku 55 lat. Gdy byłem w trzeciej liceum odszedł mój brat Kuba,który miał 29 lat. 

Miałem dwójkę rodzeństwa Kubę i Kamila. Dziś zostałem sam.

Ciało mojego brata Kamila znajduje się Holandii, nie jestem w stanie poradzić finansowo.  Przy ogromie dramatu jaki wiąże się z odejściem kolejnej bliskiej osoby, są jeszcze procedury ,bariery językowe i setki kilometrów. Tragedia miała miejsce za granicą co powoduje, że formalności i koszty związane z organizacją pogrzebu w Polsce są ogromne i przekraczają możliwości finansowe.

Jeśli zebrana kwota przekroczy cel, pieniądze te zostaną przeznaczone na koszty związane z ceremonią pogrzebową. Dziękuje za każdy nawet najmniejszy datek.