Na ogrzewanie
Na ogrzewanie
Nasi użytkownicy założyli 1 221 776 zrzutek i zebrali 1 336 212 515 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Cześć wszystkim :). Zwracam się z prośbą o pomoc w uzbieraniu pieniążków na ogrzewanie. Jak każdy wie w dzisiejszych czasach ciężko przez inflację uzbierać grosz na węgiel czy coś innego z ogrzewania na zimę.Opowiem Wam może troszkę o sobie żebyście nie myśleli że prosi Was o pomoc jakas osoba z patologii czy na używająca alkohol czy inne używki. Jestem uczciwa dziewczyna. Kiedy byłam jeszcze nastolatką u mojego taty zdiagnozowano raka płuc niestety mimo leczenia i operacji nie udało się go uratować zmarł rok później. Moja mama od kąd pamiętam nadużywała alkoholu i po śmierci taty nadużywała go jeszcze bardziej.Majac 18 lat wyprowadziłam się z domu i znalazłam pracę. Zawsze mimo tego że się wyprowadzilam dawałam mamie jakieś pieniądze na życie. I tu chyba był mój błąd w każdym razie mając 23 lata straciłam również mamę. I zostałam z siostrą z długami niestety musiałyśmy się zrzec spadku. Mamy jedna połowę domu po tacie. Po trochu udało nam się doprowadzić domek do takiego stanu żeby się dało w nim mieszkać :). Jestem dumna z nas z tego co udało nam się osiągnąć. Jest jeszcze wiele pracy przed nami bo niestety w związku z tym że sytuacja z domem jest nieuregulowania nie możemy liczyć na żadne dofinansowanie. Ale potroszku i do przodu. Niestety z ogrzewaniem czas nas goni:(. Moja siostra zarabia najniższa krajowa co wiadomo ciężko dzisiaj z takiej wypłaty coś odłożyc. Ja pracuje na produkcji więc mam szanse na dorobienie sobie w nadgodzinach. Ale to jest niestety wszystko mało a do grudnia musimy wymienić piece. I tu moja prośba do Was a właściwie proszę o pomoc abyście pomogli mi uzbierać na nowe ogrzewanie. Zima tuż tuż a w domu mieszka moja siostra dwa psiaki w sędziwym wieku oraz przygarnięty kotek z ulicy. Mam już taki najtańszy piec z pompą żeby w przyszłości podłączyć do niego ogrzewanie. Ale brakuje mi na drugi i na węgiel. Grzejniki i rutrki i inne rzeczy ogarnę sobie za rok. Bo niestety fundusze są malutkie. Chodzę do pracy praktycznie 7 dni w tygodniu. I jestem już poprostu zmęczona. Zawsze pieniążków brakuje. Da się coś odłożyc ale nie na tyle żeby uzbierać na drugi piec i na tonę węgla. Bardzo Was proszę nie pozwólcie żeby moja siostra i zwierzaki marzły tej zimy.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!