Dokończenie remontu lokalu mieszkalnego
Dokończenie remontu lokalu mieszkalnego
Nasi użytkownicy założyli 1 234 048 zrzutek i zebrali 1 372 429 931 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Tak został pomalowany duży pokój. Ładnie, prawda?🙂Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
W 2013 r., chcąc się uniezależnić od konieczności wynajmowania mieszkania, kupiłem w kredycie hipotecznym niewielkie bo 38^2 swoje własne M. Mieszkanie to niestety od wczesnych lat 90 praktycznie w ogóle nie było remontowane. Przez kilka dobrych lat odkładałem na gruntowny remont, by zmienić stan z rozpadającego się mieszkania na warunki godne do życia.
Gruntowny remont w moim mieszkaniu trwał od czerwca do listopada, a Grzegorz G. wydawał się być profesjonalny i zaangażowany.
Bardzo bałem się tego remontu, odsuwałem go w czasie, ale kiedy mieszkanie było już w fatalnym stanie postanowiłem go podjąć. Niestety spełniły się moje najczarniejsze sny remontowe.
Grzegorz G. przychodził codziennie i sprawiał wrażenie, że coś robi, żeby była podstawa do dawania mu pieniędzy.
Wiele prac wykonywał tak, żebym nie zorientował się, że jestem oszukiwany.
Dużo rozmawiał ze mną, celowo wzbudzał zaufanie do siebie, dlatego też niestety płaciłem za robociznę gotówką, nie podejrzewając niczego. Teraz nie śpię po nocach, gdyż ciągle myślę o tej całej sytuacji.
Sam proponował pomoc w wyborze i transporcie, a także przechowywanie w swoim garażu materiałów ze sklepów w zamian za punkty lojalnościowe, co później po odejściu mi wypomniał.
Dodam, że sytuacja byłaby inna gdyby tej pomocy mi nie zaproponował lub zwyczajnie by się nie zgodził na powyższą pomoc.
Grzegorz G. doskonale umiał wykorzystać moją trudną sytuację. Na pewno pomogła mu świadomość, że jest mi trudno przypilnować prac remontowych gdyż jestem całkowicie niewidomy, że pracuje i nie zawsze mogłem przyjechać na mieszkanie. Zapewniał, że zrobi wszystko tak, żeby było jak najlepiej.
Umowę sporządził po swojemu, (umowę cywilną pomiędzy dwiema fizycznymi osobami, a nie pomiędzy firmą, którą posiada, z płatnością cotygodniową) tak żebym nie mógł skutecznie odzyskać pieniędzy po jego odejściu. Miałem zastrzeżenia do tej umowy ale nie podejrzewając takiego niecnego planu, widząc, że człowiek sprawiał wrażenie, że zna się na remontach zgodziłem się pójść na ugodę w warunkach na umowie.
Stan mieszkania po odejściu Grzegorza G. można obejrzeć na zdjęciach pod poniższym linkiem:
https://drive.google.com/drive/folders/1PdkMdhjJ9ehmHfOKn_G-w_gk24mOBu9i
Były pewne aspekty, które lekko mnie niepokoiły, na przykład powolne wykonywanie i niewykonywanie prac po kolei, ale Grzegorz G. grał na czas, na wszystko znajdował wytłumaczenie, mówiąc, że robi to wszystko powoli bo chce zrobić starannie. Szczegółową listę czynności, których podjął się "fachowiec" oraz ich rzeczywisty poziom ukończenia umieściłem na końcu opisu.
Moją czujność usypiał nieodpowiedzialny elektryk, który przychodząc w kratkę mocno opóźniał remont, przez którego też poniosłem straty finansowe.
Historia o sytuacji z nim pod tym linkiem:
https://www.se.pl/krakow/krakow-elektryk-wzial-zaliczke-a-prace-utknely-niewidomy-pan-kazimierz-przez-nierzetelnego-fachowca-nie-moze-dokonczyc-remontu-aa-CrN9-ZFgA-YbN2.html
Było jeszcze niecałe 2 tygodniowe opóźnienie na przełomie Sierpnia i września przez skucie i wylanie nowej wylewki na powierzchni całego mieszkania.
Tą podłogą chciałem się zająć już na początku Lipca, ale sam Grzegorz G. powiedział, że to później. Wierząc w jego doświadczenie nie naciskałem.
Sam nie znam się na remontach, toteż myślałem, że wszelkie prace są dobrze wykonywane, że musi to tak długo trwać.
Zacząłem się niepokoić w Październiku, kiedy spłaciłem całą kwotę należną na umowie. Wtedy postawa Grzegorza G. zmieniła się diametralnie i nie wiadomo dlaczego zaczął się do mnie odzywać opryskliwie, a podczas mojej nieobecności wyśmiewał się ze mnie i obgadywał ze swoimi znajomymi i swoim pomocnikiem Rafałem.
Ostatniego roboczego dnia Października, pod moją nieobecność ze swoim pomocnikiem zebrali wszystkie swoje rzeczy w tym narzędzia i już więcej się nie pojawili.
Wszystkie pieniądze, które miałem poszły na materiały oraz na zapłatę Grzegorzowi G.
Finał jest taki, że zostałem z niewyremontowanym mieszkaniem, nie stać mnie na dokończenie remontu i obecny stan rzeczy zaczyna negatywnie odbijać się na moim zdrowiu. Jedynie dzięki pomocy od Was będę mógł się przeprowadzić do mojego mieszkania.
Sytuację byłem zgłosić na policję, jednak policjanci nie chcieli przyjąć ode mnie zawiadomienia, mówiąc, że mogę zgłosić to pisemnie, ale i tak dostanę odpowiedź odmowną, że ta sprawa nadaje się tylko do sądu.
Rzecznik spraw konsumenta powiedział, że jeśli umowa nie jest podpisana z firmą, nie zajmuje się sprawami cywilnymi.
W rezultacie nikt nie chce mi pomóc, a oszust chodzi bez konsekwencji śmiejąc mi się w twarz.
Z perspektywy czasu analizując wszystko mam nieodparte wrażenie, że Grzegorz G. oszustwo planował od początku, jeśli nawet nie to w jakiejś późniejszej chwili. Kiedy zauważył, że podczas problemów z elektrykiem jestem bezradny wtedy też i on sam złapał dryg oszusta i postanowił wyłudzić spore pieniądze bez zakończenia remontu.
Podczas ostatnich rozmów powiedział, że nie chce dogadać się polubownie, nie zamierza oddać pieniędzy za niewykonane prace, a co najgorsze głupio się broniąc stwierdził, że te wszystkie miesiące robił za zaliczkę (również zawartą w umowie).
Jeśli znajdą się pieniądze chciałbym dokończyć ten cholerny remont mojego mieszkania, jeśli znajdzie się jakiś prawnik, który będzie chciał pomóc pro bono, założę sprawę cywilną bo tylko to mi pozostało.
Nie kieruje mną chęć zemsty, zależy mi tylko na odzyskaniu pieniędzy za niewykonaną pracę, za które dokończę remont przez inną firmę.
Czy można było uniknąć sytuacji? Na pewno! Jednak przez mój brak doświadczenia oraz bariery związane z moim brakiem wzroku mnie się nie udało.
Jeśli macie chęć mnie wesprzeć, będę bardzo wdzięczny za każdą wpłatę lub kontakt do osoby, która umiałaby mi pomóc od prawnej strony, gdyż bez waszej pomocy nie dam sobie rady z wykończeniem tego remontu. Wzamian chętnie pomogę we wszelkich sprawach związanych z dźwiękiem i radiotelekomunikacją jako technik realizacji dźwięku. Przykładowe prace: dobór sprzętu, montaż, obróbka nagrań, transkrypcje, porady związane z nagrywaniem, wprowadzenie w tajniki oprogramowania do realizacji dźwięku.
Obiecana lista szczegółów technicznych:
Zakres prac na umowie:
-Wymiana instalacji elektrycznej na nową w całym mieszkaniu (nie dotyczy, wyjaśnienie poniżej),
-Gładź + malowanie w dwóch pokojach + w kuchni + przedpokój (wykonane w niewielkim procencie),
-Skucie + ułożenie nowych płytek w łazience (wykonanie tylko skucie),
Ułożenie nowych płytek na podłodze (kuchnia + przedpokój (nie zrobione),
-Ułożenie płytek na ścianie w kuchni (nie zrobione),
Skucie + ułożenie nowych płytek w łazience (wykonanie tylko skucie),
Ułożenie nowych płytek na podłodze (kuchnia + przedpokój (nie zrobione),
-Ułożenie płytek na ścianie w kuchni (nie zrobione),
-Montaż nowego wc i wanny (nie zrobione),
Utylizacja gruzu, (Którym ja się zająłem i zapłaciłem),
Podczas remontu nastąpiło kilka zmian w wykonaniu, których nie było w umowie, lub które były ale miał ich nie wykonywać.
Grzegorz G. nie oponował o aneks do umowy i po ustaleniu zwiększenia należnej kwoty bez sprzeciwu zgodził się wykonać inne czynności remontowe nie zawarte w umowie tj.:
-Podczas rozmów ustalone tynkowanie, po sugestiach i propozycji samego Grzegorza G. zostało zmienione na położenie płyt kg (zrobione w całości, z taśmą łączeniową położoną nie w każdym miejscu),
Po ustaleniu ułożenie płytek w kuchni i przedpokoju zamienione na ułożenie paneli (nie zrobione)
-Zawieszenie sufitu podwieszanego (zrobione niestarannie bo popękał w pokojach),
-Po wspólnym ustaleniu wykucie futryn, wstawienie nowych z nowymi drzwiami (Zostało wykonane tylko wykucie futryn),
-poprawa części instalacji elektrycznej w co wchodziło zmiana lokalizacji kabli antenowych, dołożenie oraz przesunięcie kilka gniazdek. Do tej pracy zatrudnił swojego pomocnika, któremu zapłaciłem za wykonaną pracę w tym zakresie.
Tu muszę dodać, że chcąc przyspieszyć prace poprosiłem o poprawki elektryczne ze względu na elektryka, który nie kwapił się przychodzić żeby dokończyć instalacji.
-Montaż w całym mieszkaniu podłogówki - folii podgrzewanej na podczerwień (nie wykonał).
-Wynikająca z jego inicjatywy pomoc w poskładaniu mebli po remoncie (Wszystko leży od nowości w kartonach),
-Wyremontowanie całego balkonu w co wchodziło: położenie nowych płytek na podłogę, oraz odnowienie zewnętrznej warstwy ścian balkonowych (w ogóle nie zostało wykonane.
-Wykucie i wykonanie włazu okiennego w daszku nad balkonem (zostało wykonane połowicznie)
Były wstawiane w kuchni drzwi balkonowe, robiła to jednak zewnętrzna firma, której zapłaciłem za wykonanie.
Jeszcze raz z góry dziękuję za wszelką pomoc.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Życzę wszystkiego najlepszego :)
Witaj. Mam nadziję, że z pomocą dobrych ludzi uda Ci się wyremontować to fajne mieszkanko, w którym z resztą miałam zaszczyt kiedyś gościć. Trzymam kciuki i życzę powodzenia. Pozdrawiam.
Powodzenia
Może znalazłaby się firma budowlana, która pomogłaby dokończyc ten remont. Sprawa w sądzie zapewne będzie toczyła się latami a człowiek nadal będzie mieszkał w skrajnych warunkach. Pomozcie proszę
Powodzenia :)