id: 9p6zxt

Leonis ma jedną szansę na przeżycie...

Leonis ma jedną szansę na przeżycie...

Nasi użytkownicy założyli 1 226 305 zrzutek i zebrali 1 348 427 024 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności1

  • UZBIERANE!


    To w jak szybkim tempie uzbieraliście całą kwotę jest niesamowite.

    Tyle ludzi się zaangażowało i tyle ludzi wpłaciło, że jestem w absolutnym szoku.


    Pozwoli mi to zakupić odpowiednią ilość leku na zapas, żeby się nie martwić, że go zabraknie na przyszłość.

    Nie wiem jak mam dziękować.


    Co do samego leczenia, po trzech zastrzykach widać już efekty. Bardzo dobre efekty.

    Leon jest żywszy, ma większy apetyt, wróciła mu ciekawość, apatia całkowicie zniknęła.

    To dzięki Wam wszystko wygląda na to, że z tego wyjdzie.


    Jeżeli ktoś jest chętny dalej wpłacać, to zapraszam, bo czekają mnie nadal koszta badań i kontroli, które trzeba robić w trakcie leczenia, więc możecie mieć pewność, że wszystko pójdzie na Leonka.


    Na swoim Instagramie będę postował codzienne aktualizacje, jeżeli ktoś chce śledzić jego powrót do zdrowia.

    IG: Lifikx

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Witam wszystkich.


Nazywam się Przemysław Olszewski.

W internecie działam pod pseudonimem "Lifik".

Mój półtoraroczny kocurek, Leonis, został zdiagnozowany z FIP. Zakaźnym zapaleniem otrzewnej.

Ta diagnoza to wyrok. Jest to wyrok dający kotu zaledwie parę dni życia.


Kierując się tradycyjnymi procedurami, życie kota można jedynie sztucznie wydłużyć i zwiększyć jego komfort bądź zdecydować się na szybkie uśpienie. Nie ma oficjalnie zatwierdzonego leczenia na FIP, który jest równoznaczny ze śmiercią.


A przynajmniej tak było do niedawna. Istnieje eksperymentalne leczenie, substancja pomagająca kotu zwalczyć zapalenie. Niestety, jest ono drogie. Bardzo. A ja mam zamiar walczyć o Leona do końca, a jedynym sposobem jest właśnie ten.


Kot będzie musiał dostać 84 zastrzyki. Wszystko wskazuje na to, że jest to FIP neurologiczny. Ten, który wymaga największej dawki, więc jest to też najdroższy scenariusz. Jedna buteleczka, kosztująca 370zł, wystarczy na dwa dni. W obecnej sytuacji nie jestem w stanie sam ogarnąć takiej kwoty, aby zapewnić Leosiowi szansę na przeżycie. To ponad 15.000PLN.


Osoby, które mnie znają wiedzą, że dla mnie często zwierzęta są lepszymi ludźmi niż ludzie. Leonis to dla mnie cały świat. Przygarniając go rok temu, robiłem to z myślami, że przeżyjemy razem następne co najmniej 15 lat. A teraz wszechświat chce nas z tego czasu razem okraść. Nie jestem gotów się z nim rozstawać. Nie tylko ja, ale też moja kotka, Kremówka. Nie wyobrażam sobie mieszkania, gdzie ten mały zawadiaka nie ma kogoś do zaczepienia.


Założyłem więc te zbiórkę, gdzie każda chętna osoba może wpłacić choć złotówkę, aby zapewnić Leonisowi szansę na walkę z kostuchą. Nie wyobrażam sobie innego scenariusza, bo ten kot jest zbyt uparty, żeby po prostu powiedzieć c'est la vie.



Szczegóły diagnozy:

Leon od około 8 marca zaczął być strasznie apatyczny. Pozbawiony energii. Zero zainteresowania czymkolwiek. Zero odzywania się. Zero mycia się. Przeciwieństwo tego, kim jest ten kot.

Zaniepokojony sytuacją, udałem się do weterynarza 16.03. Tam dowiedziałem się, że sytuacja może być poważna. Po otrzymaniu wyników badania krwi dzień później, umówiłem się do sprawdzonego weterynarza, aby otrzymać w 100% trafną diagnozę. Lekarz weterynarz od początku podejrzewał FIP, ale zlecił test na FCoV - koci koronawirus, który mutuje w FIP.

Dzień później, 19.03, wynik okazał się pozytywny. Weterynarz, kierując się standardowymi procedurami, zapowiedział rychłą śmierć. Zrozpaczony podzieliłem się informacją z przyjaciółmi i dzięki jednej wspaniałej osóbce, odkryłem świat eksperymentalnego leczenia FIP, które istnieje od niedawna. Zapoznałem się z tematem i teraz jestem gotów o Leona walczyć. Ale największą barierą jest ta finansowa.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 707

preloader

Komentarze 73

 
2500 znaków