Pomóżmy Monice żyć bez barier!
Pomóżmy Monice żyć bez barier!
Nasi użytkownicy założyli 1 224 400 zrzutek i zebrali 1 344 039 903 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Na wstępnie dziękujemy wszystkim za wsparcie finansowe. Niestety, w dniu dzisiejszym (17.06.2021) Monika odeszła od nas już na zawsze.
EDIT2: 23.05 stan Moniki gwałtownie się pogorszył i trafiła na Oddział Intensywnej Terapii. Została ponownie wprowadzona w śpiączkę farmakologiczną. Poprzez komplikacje w gojeniu się lekarze podjęli decyzję o całkowitym usunięciu gałek ocznych.
25.05 w godzinach południowych został wykonany zabieg Enukleacji czyli wyłuszczenia gałek ocznych.
EDIT: 14.05 Monika została przetransportowana do Zespolonego Szpitala w Kielcach.
Lekarze z Kielc opisują jej stan jako stabilny. Monika jest świadoma swojego stanu zdrowia lecz niestety nie może się z tym pogodzić. Przede wszystkim nie może się pogodzić z utratą wzroku.
Kontakt z Moniką jest utrudniony, ponieważ przeżywa to na swój sposób i nie chce z nikim rozmawiać.
29.04.2021 miał być dla Moniki normalnym dniem w pracy.
Jednak tuż przed godziną 7 wszystko się zmieniło. Na wydziale 230, gdzie pracowała Monika doszło do poważnego wybuchu w wyniku którego jej życie już nigdy nie będzie takie samo.
Monika z na pozór niepoważnymi poparzeniami twarzy i górnych dróg oddechowych została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Kielcach.
Po wstępnych badaniach i ocenie stanu zdrowia, lekarze podjęli decyzję o śpiączce farmakologicznej i szybkim transporcie do Wschodniego Centrum Leczenia Oparzeń i Chirurgii Rekonstrukcyjnej w Łęcznej.
Lekarze w trakcie diagnozy wstępnie ocenili jej stan zdrowia jako krytyczny. Podjęli się zabiegu oczyszczania ran poparzeniowych podczas którego stwierdzono duży ubytek w gałkach ocznych.
Stan zdrowia Moniki przez tydzień nie ulegał poprawie. Dopiero 7 maja lekarze ocenili stan jako stabilny, określili stopień poparzenia twarzy jako III i potwierdzili najgorszy scenariusz - Monika nie będzie widzieć.
Przez to, że stan utrzymywał się jako stabilny podjęto próby wybudzania ze śpiączki farmakologicznej i przywróceniu samodzielnego oddychania.
Monikę czeka jeszcze kilka zabiegów powracających do zdrowia oraz przygotowanie do życia na nowo jako osoba niewidoma.
Monika przed wypadkiem była osobą radosną, dobroduszną i pełną energii. Jednocześnie jest kochającą żoną, matką dwóch synów oraz teściową.
Pomóżmy jej i jej rodzinie żyć bez barier mimo utraty wzroku.
Opis będzie aktualizowany na bieżąco.
Poniżej dodajemy jeden z wielu linków o wypadku.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,27032636,skarzysko-kamienna-wypadek-w-zakladzie-zbrojeniowym-mesko.html
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dużo siły dla tej Pani ♥️🕊