Mam na imię Daniel, mam 34 lata i właśnie ukończyłem pierwszy rok studiów lekarskich na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym.

Zdałem wszystkie egzaminy i jestem gotów na więcej. Ale dziś, zanim rozpocznę drugi rok, potrzebuję Twojej pomocy.

Od ponad 10 lat mieszkam i pracuję na Madagaskarze. Prowadzę szpital w Manerinerina, działam w Fundacji dla Madagaskaru i lokalnym stowarzyszeniu Atelier de Dieu. Zajmujemy się opieką nad osobami chorymi, niedożywionymi, organizujemy adopcje na odległość, misje medyczne, a ostatnio... budujemy szkołę dla dzieci, które nigdy wcześniej nie chodziły do żadnej.

Studia medyczne w Polsce to dla mnie ogromna szansa – nie tylko rozwoju osobistego, ale przede wszystkim podnoszenia jakości pomocy, którą niosę drugiemu człowiekowi na wyspie. Uczę się, by leczyć jeszcze lepiej. By rozumieć więcej. By wracać i działać mądrzej, skuteczniej, bardziej profesjonalnie.

Roczna opłata za studia wynosi 46 000 zł. Dzięki Waszemu niesamowitemu wsparciu w poprzednim roku udało się uzbierać całą tę kwotę! Dodatkowo otrzymałem częściowe stypendium, dzięki czemu w pierwszym roku wykorzystałem tylko 23 000 zł zebranej sumy. Reszta została – ale teraz znów potrzebuję Waszej pomocy, by zebrać środki na drugi rok nauki (październik 2025–czerwiec 2026).

📌 Celem zbiórki jest 23 000 zł (brakująca kwota do opłacenia czesnego).

– Ukończyłem pierwszy rok medycyny z sukcesem 🎓

– Odbyłem dwie misje medyczne na Madagaskarze 🩺

– Nadal prowadzę Klinikę im. bł. o. Beyzyma w Manerinerina

– Rozpocząłem budowę szkoły dla dzieci, które nigdy nie chodziły do szkoły 🏫

– Występowałem na konferencjach naukowych, pisałem artykuły, debatowałem o pomocy humanitarnej i marzę o doktoracie 🔬

– Wszystko to łączyłem z intensywną nauką i licznymi wyjazdami między Polską a Afryką ✈️

To nie jest tylko moja historia. To nasza wspólna droga, na której jestem tylko narzędziem. Potrzebuję Was, by iść dalej.

Każda złotówka, każde udostępnienie, każde dobre słowo – naprawdę ma znaczenie. Jeśli możesz – wesprzyj. Jeśli nie możesz – udostępnij. Jeśli po prostu chcesz napisać – odezwij się. Twoja obecność dodaje mi sił.

Z całego serca – dziękuję. Obiecuję: nie zmarnuję tej szansy.

Z wdzięcznością,

Daniel Kasprowicz

– student medycyny

– prezes Fundacji dla Madagaskaru

– człowiek z sercem na dwa kontynenty ❤️🌍