Dla Orzecha na przetrwanie trudnego okresu
Dla Orzecha na przetrwanie trudnego okresu
Nasi użytkownicy założyli 1 226 091 zrzutek i zebrali 1 347 936 508 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Cześć,
jeżeli grywasz w larpy na pewno znasz Orzecha. Jeżeli nie grywasz - zacznij, a naszego kolegę Mateusza Orzechowskiego wesprzyj z dobrego serca.
Dlaczego Orzech potrzebuje naszego wsparcia?
Otóż najpierw Mateusz stracił robotę. Pracował w gamedevie, były cięcia kadrowe, zdarza się, to przecież jeszcze nie tragedia. Ale niedługo potem Orzech został pobity i okradziony w Łodzi. Gdyby to się zdarzyło gdziekolwiek indziej, to może zniósłby to lepiej, ale po pobiciu w Łodzi wylądował w szpitalu z pękniętą czaszką i krwiakiem śródczaszkowym (napastnik rozbił mu na głowie butelkę).
Z powodu krwiaka śródczaszkowego Orzech nie może w tym momencie wykonywać pracy która mogłaby mu podnieść ciśnienie, ani brać leków, które umożliwiłyby mu wykonywanie innej pracy. Leczenie na NFZ zaowocowało stwierdzeniem, że trzeba czekać, aż krwiak się wchłonie, albo ciąć czaszkę - tyle że po cięciu czaszki Orzech nie będzie mógł wrócić do wrestlingu i walk larpowych, a jak krwiak się wchłonie, to może tak - i bardzo mu na tym zależy.
A zatem Orzech musi czekać i odpoczywać. Co byłoby nawet fajne, gdyby miał za co żyć. Jednak ubezpieczenia nie ma, bo akurat nie pracował, na zasiłek liczyć nie może bo przepracował za mało, a zarejestrować się jako bezrobotny może w Kielcach, bo tam jest zameldowany (mieszka w Warszawie).
Przyznacie chyba sami, że to twardy orzech do zgryzienia. No właśnie. Orzech też jest twardy, ale teraz potrzebuje naszej pomocy. Nie wiadomo ile czasu zajmie wchłanianie się krwiaka. Kwota zbiórki pozwoli Mateuszowi przez jakieś trzy miesiące nie martwić się o podstawowe potrzeby. A potem zobaczymy. Pieniądze to nie wszystko. Myślę, że bardzo ważne będzie dla niego samo nasze wsparcie.
(jako, że to ja założyłem zrzutkę, żeby wszystko było legitnie musiałem podać moje konto do wypłaty. Ci z Was, którzy mnie znają, wiedzą, że można mi ufać (we wszystkim poza dotrzymywaniem terminów zleceń graficznych), a ci, którzy mnie nie znają mogą zaufać tym, którzy mnie znają - cała zebrana kwota trafi do Mateusza).
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Fingers cross for a quick and full recovery. Love you, Orzech!
Trzymam kciuki, bedzie dobrze 🖤🖤🖤
Jedno piwko chociaż z tego poproszę
Za Orzechem zawsze murem :)
Powodzenia