Nasz koci świat. Pomagamy bezdomnym, chorym, głodnym kotom + mieszkanie.
Nasz koci świat. Pomagamy bezdomnym, chorym, głodnym kotom + mieszkanie.
Nasi użytkownicy założyli 1 233 877 zrzutek i zebrali 1 371 852 194 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności135
-
Witajcie kochani. Bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy zorganizowali dla naszych bezdomniaków Szlachetną Paczkę tym razem, karma sucha została przekazana przez nas dla piesków i kotów, którymi opiekuje się nasza znajoma rodzina. Serdecznie dziękujemy za wsparcie. To wielki krok, by napełnić miseczki piesków i kotków.
Paczka, że łapki lizać. Dziękujemy pięknie.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Prosimy o wsparcie i pomoc dla naszej gromadki kociaków bezdomniaków.
Przypominam wszystkim, że nasza zrzutka trwa od 1 stycznia do 31 grudnia 2023 roku. Kwota widoczna na zrzutce jest kwotą narastającą od początku zrzutki. Nasza zrzutka została zweryfikowana i sprawdzona pod kątem uczciwości i wiarygodności. W naszym kocim raju również bywają darczyńcy z paczkami z karmą suchą i mokrą dla kotów oraz pieska naszej sędziwej sąsiadki, która ma 87 lat. Dzięki nam i osobom, które nam pomogły, piesek Misiek ma nową ocieploną budę oraz szelki z długą taśmą zamiast łańcucha. Dziękujemy za wsparcie dla 14-letniego pieska Misia.
Stara buda jest wykorzystywana do przechowywania miseczek, a gdy pada deszcz, służy do karmienia pieska. Nowa buda stoi obok starej, jest ocieplona i posiada dwie komory. Misiek bardzo lubi w niej przebywać, czuje się w niej pewnie i bezpiecznie. W nowej budzie deszcz nie leje się na głowę, a wiatr nie wieje przez szpary.
Piesek Misiek ma długą taśmę i już nie dźwiga ciężkiego łańcucha na szyi.
Zrzutka powstała dla kotów, którymi się opiekujemy. Dokarmiamy je, leczymy, szczepimy oraz staramy się sterylizować i kastrować. Czasami ratujemy również maluchy przed śmiercią, głodem i chorobami, takimi jak katar koci
Więcej o Maćku można przeczytać w artykule pani redaktor Anny Śmigulec: https://wiadomosci.wp.pl/maciej-od-kotow-potrzebuje-szczescia-6719214588656480a jaki ukazał się w WP.PL
NOWE INFORMACJE BĘDZIEMY ZAMIESZCZAĆ W AKTUALNOŚCIACH NA STRONIE NASZEJ ZRZUTKI.
To jest Tosia (kotka bez ogonka), miała trzy miesiące, gdy ktoś okrutnie ją okaleczył wyrwaniem ogonka z kręgosłupa. Na tym zdjęciu miała niespełna trzy miesiące.
Tosia po dwóch operacjach. Weterynarze przeprowadzili zabiegi, aby przywrócić prawidłowe funkcjonowanie układu wydalniczego, dzięki czemu kotka będzie mogła samodzielnie załatwiać się.
Teraz Tosia ma już 8 lat i radzi sobie doskonale. Jest samodzielna, jednak bardzo boi się ludzi. Dlatego zostanie z nami do końca swojego życia. Toleruje inne koty mieszkające z nią w domu, jednak unika kotów obcych, których się boi. Ze względu na brak ogonka, ma trudności w nawiązywaniu kontaktów z innymi kotami. Nie może bez ogonka porozumiewać się i ostrzegać o swoich zamiarach i nastrojach.
Większość z Państwa już nas zna dzięki zbiórce pieniędzy dla kociaków, którą zorganizował Maciej. Ze względu na to, że Maciej jest osobą niepełnosprawną, chorą i przebywającą przeważnie w pozycji leżącej, ja, Tomasz, będę teraz zajmować się zbiórką, zamawianiem karmy dla kociaków i wszystkimi sprawami dotyczącymi kotów. Razem z Maciejem będziemy się opiekować kociakami. Jestem opiekunem Macieja, a także kotów i pieska sąsiadki od kilku lat.
Dla przypomnienia, Maciej jest osobą niepełnosprawną od kilkunastu lat, żyjącą skromnie, z zasiłkiem dla inwalidy w wysokości 705 złotych miesięcznie, który praktycznie nie wystarcza na wiele. Od ponad 4 lat opiekuję się gromadką bezdomnych kotów, które codziennie przychodzą do niego, by napełnić swoje żołądki.
Obecnie staramy się leczyć chore oczy kotów, gdy są przeziębione, oraz systematycznie odrobaczać i pozbywać się kleszczy i pcheł.
Jednak, ze względu na trudną sytuację finansową, prosimy o pomoc i wsparcie.
Lucek 2 letni.
Każdy grosz wsparcia przeznaczony będzie tylko dla kotów. Dokładnie rozliczamy się z każdego zamówienia karmy, leków, wizyt weterynaryjnych, kastracji czy sterylizacji itd. Obecnie Maciej opiekuje się pięcioma stałymi kotami: Tosia, Luna, Benek, Gucio, Lucek. Dodatkowo opiekuje się również starym pieskiem od swojej sąsiadki Marysi, organizując stałą karmę dla niego — mokrą i suchą. Pani Marysia, właścicielka psa Miśka, jest sędziwą staruszką, która żyje bardzo skromnie. Widać u niej biedę i nędzę, dlatego staramy się również pomagać jej, dostarczając żywność, produkty o długim okresie ważności, środki chemiczne do prania, środki do zapewnienia czystości, kosmetyki itd.
Lucek 2 letni.
W okresie zimy, z powodu mrozu, codziennie przychodzą do domu różne kociaki, które są głodne. Po zjedzeniu karmy udają się na poddasze, strych lub do stajni, gdzie znajduje się słoma, tworząc sobie gniazda, by przetrwać mrozy. Natomiast w okresie letnim, przychodzą po jedzenie. Liczba kotów, które przychodzą, jest różna w różnych okresach, zwykle jest ich od 4 do 7. Staramy się również skupić na kastracji kocurów oraz sterylizacji kotek. Koty, które trafiają do Macieja, często są wyrzucane z domów, z jadących samochodów, często chore, pobite, przestraszone i bardzo głodne.
Gucio rośnie jak na drożdżach. 2 lata
Maciej mieszka na małej wsi, gdzie koty nie są odpowiednio opiekowane. Nikt ich nie karmi i nie wpuszcza do domów. Koty są wolne i wychodzą, kiedy chcą, ale od lat wracają do Macieja, ponieważ wiedzą i czują, że ma on dobre serce i umiejętności opieki nad zwierzętami. Maciej nigdy nie zrobił kociakom krzywdy, wręcz przeciwnie, uratował już kilkanaście kotów przed zamarznięciem, śmiercią z głodu i chorobami.
Luna 4 miesiące
To dzięki pomocy dobrych ludzi koty będą miały karmę, żwirek do kuwety, leki czy krople do chorych oczu. To dzięki Państwu pomocy, koty przeżyją kolejne miesiące i zimę. Staramy się również o znalezienie nowych domów dla kotów, by miały nowe rodziny i dobre warunki do życia. Bardzo prosimy o pomoc.
Mała Luna
Gucio i Tosia
Od 1 stycznia 2023 roku nasza zrzutka jest zweryfikowana i sprawdzona przez zrzutka.pl. To świadczy, że nasza zrzutka dla kotów jest wiarygodna, uczciwa i pewna. Niestety, ze względu na weryfikację, nie będzie możliwe dokonywanie zmian w opisie zrzutki. Wszystkie aktualne wpisy na temat naszej zrzutki będą zamieszczane na stałe w sekcji AKTUALNOŚCI, a tam będziemy również publikować komunikaty, rozliczenia, zdjęcia i podziękowania.
Stary 10-letni kot Benek brakuje mu kilku zębów.
8
Tosia 8-letnia oraz mały Gucio
Tutaj mamy naszą gromadkę: mama Szarika oraz troje jej dzieci, jedna kotka, oraz dwa kocurki. Cała gromadka znalazła nowe domki, mają się bardzo dobrze. Maluchy zostały odchowane do 8-go miesiąca życia. Są zdrowe, silne i piękne oraz bardzo mądre, po mamie.
Dziękujemy firmie zrzutka.pl za weryfikację i sprawdzenie naszej zrzutki kociej.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Brawo twardziel Benio! Dla Panów i kociej gromady dużo szczęścia i darczyńców! W polskie Walentynki, czyli Dzień Niezapominajki - wszystkiego najlepszego!
Mocno ściskamy łapki za poturbowanego rudzielca i wierzymy w jego wyzdrowienie. Napiszcie Panowie parę słów o jego losie w aktualnościach zrzutki, może serca drgną!
Oczywiście, dziękujemy za pamięć, wsparcie. Dziadek Benek ma się lepiej, ma chęć do życia, powoli wraca apetyt choć do wyzdrowienia droga jeszcze daleka, dobrze że antybiotyk, witaminy i środki na wsparcie bez problemu zjada, więcej w aktualnościach i u Maćka na Twitterze.
Kotki, uszy do góry i przytulcie Ojca!
Serdeczne podziękowania za wsparcie moich bezdomniaków ślemy do pani Iwony, pani Urszuli, pani Barbary, pani Anny oraz do pana Piotra, pana Łukasza, pana Jacka, szczególne podziękowania do użytkownika MB oraz dla użytkownika AM. Dziękujemy za zaufanie
Ciepłe pozdrowienia dla obu Panów i kociej rodzinki od Tosi i Lucka ze zdjęcia i ich miłośniczki z Wrocławia
Bardzo serdecznie dziękujemy za wsparcie kociaków, bardzo ciepło pozdrawiamy.