Na samochód do pracy

Kochani,

około 12 lat temu rozstałem się ze swoim ostatnim autem. Była to decyzja praktyczna. To był dla mnie czas wielkiego życiowego resetu, ogromnej zmiany w postrzeganiu, w hierarchii wartości, w jakości życia samego w sobie, a także wielkich zmian w świecie relacji i w życiu zawodowym. Oddałem wówczas wszystko co zgromadziłem w czasach sukcesów w karierze zawodowej, włącznie z mieszkaniem i przywilejami.

Przez ostatnie lata życie nie wymagało, by samochód mieć, a w chwilach gdy była taka potrzeba, zawsze znalazła się pomocna dusza i udaostępniała swój pojazd, za co byłem i jestem ogromnie wdzięczny.

Dzisiaj sytuacja życiowa się zmieniła. Co raz częściej podróżuję ze swoją pracą VOICE OF FREEDOM / Natura Głosu – warsztatami wolności głosu, muzyki życia, retreatami otwartości serca, praktykami energetycznymi dla zdrowia, kręgami obecności, pracą ukierunkowaną na realny wzrost jakości życia jednostki i społeczności.

Często słyszę od uczestników, że owoce tych spotkań są wielkie, otwierające, przemieniające, i że konkretnie wpływają na jakość codziennej egzystencji, na świadomość, na zdrowie, na jakość relacji, etc. Czuję się szczęśliwy, że ta praca wnosi tak znaczące zmiany! Czuję się szczęśliwy widząc potoki łez wzruszenia i uwolnienia. Wielka radość w sercu, że moja praca realnie służy życiu :)) 

Ogrom wdzięczności za tę ścieżkę życia i za dary, którymi mogę się dzielić!

I niech to trwa – dla życia, dla miłości, dla radości i dobrostanu, dla zdrowia, dla harmonii relacji, dla życia w prawdzie i autentyczności, dla doświadczania wspaniałości tego kim jesteśmy jako istoty ludzkie i jako jedna rodzina życia.

Mam wolę i ogromną chęć, by kontynuować tę ścieżkę i dzielić się co raz szerzej tymi praktykami i by owa działalność odżywiała nas wszystkich.

Często potrzebuję dotrzeć do miejsc odległych, trudno dostępnych, gdzieś na uboczu, zatopionych w leśnych gęstwinach. Dziękuję za te zaproszenia, bo sam jestem miłośnikiem takich okoliczności :))

Póki co, moje dochody nie starczają, by odłożyć na auto i nabyć niezależność w dotarciu tam gdzie jestem zapraszany.

Potrzebuję wsparcia, by sfinansować kupno sprawnego auta, które poradzi sobie w trasie i w terenie, oczywiście używanego i pewnie już mającego swoje lata. 

Po przejrzeniu ofert aut używanych wygląda na to, że niezajeżdźone egzemplarze to wydatek około 20 – 25 tys. zł. Będę szczęśliwy gdy zbierze się choć część takiej kwoty.

Czy wesprzecie mnie w realizacji tej potrzeby i tego marzenia? Proszę o wsparcie tej ścieżki, którą jest mi dane realizować. Za każdą dorzuconą kwotę, za każdy dar serca – wielka wdzięczność

Z radością dojadę tam gdzie mnie zaprosicie i dam wszystko co mogę dać.

Życie dla Życia! Z miłości, z miłością i dla miłości

Konrad

PS.

Zapraszam Cię do zajrzenia na moją grupę oraz stronę na Fb, by dowiedzieć się czym się zajmuję.

VOICE OF FREEDOM:

https://www.facebook.com/groups/860955737263589

Natura Głosu:

https://www.facebook.com/profile.php?id=100087193762956