Nazywam się Ola i jestem początkującym lekarzem weterynarii. Moim ogromnym marzeniem na ten i przyszły rok jest pomoc bezdomnym zwierzętom w Europie Wschodniej i Azji, czyli tam gdzie problem ten jest ogromny. Niedawno wróciłam z 2 miesięcznego wolontariatu w Turcji (Synopa) podczas, którego pomagałam w lokalnym schronisku wykonując operacje (sterylizacje, kastracje, pierwsza pomoc po wypadku, szycie i opatrywanie ran), odrobaczając, szczepiąc i lecząc choroby bakteryjne i wirusowe, które w Turcji były niestety codziennością. Praca w schronisku jest ciężka i bardzo obciążająca psychicznie. Codziennie patrzy się na wychudzone i przerażone zwierzęta, często ranne i pogryzione, bo psy wielokrotnie są niedożywione i walczą między soba o jedzenie. To równiez ogromna odpowiedzialność, zwłaszcza gdy trzeba podjąć decyzję o eutanazji by oszczędzić zwierzęciu ogromnego bólu i cierpienia. Ta praca daje mi jednak ogromną wartość i poczucie spełnienia, gdy widzę, że moje działania pomagają uleczyć ranę, ukoić ból, a także przywrócić zwierzę do zdrowia i dać mu nadzieję na lepsze życie. Bardzo chciałabym móc kontynuować moją pomoc do końca tego roku, a jeżli będzie to możliwe to również i w przyszłym roku. W lipcu wyjeżdżam do Gruzji na 2 miesiące aby pomagać tamtejszym lekarzom w leczeniu i sterylizacji psów i kotów w Tbilisi i okolicznych wioskach, gdzie nie ma dostępu do opieki weterynaryjnej. Jestem ogromnie szczęśliwa z tego powodu, ale też bardzo zestresowana, ponieważ ograniczają mnie mozliwości finansowe. Za swoja pracę nie dostaję żadnego wynagrodzenia, a to znaczy, że wszystkie pieniądze za przeloty i koszty utrzymania pokrywam sama. Po Gruzji mam równiez możliwość pojechania na akcje sterylizacji do Albanii i Wietnamu, ale na dzień dzisiejszy nie jestem pewna czy podołam finansowo. Przez cały czerwiec będę pracować dorywczo jako Petsitter i ochorniarz przy Igrzyskach Europejskich, ale niestety nie uzbieram kwoty potrzebnej mi na wyjazdy i podstwowe potrzby jedzeniowe. . Będę ogromnie wdzięczna za każde najmniejsze wsparcie pieniężne, bo naprawdę każda złotówka ma znaczenie :)