Potrącony piesek potrzebuje pilnej pomocy!
Potrącony piesek potrzebuje pilnej pomocy!
Nasi użytkownicy założyli 1 231 624 zrzutki i zebrali 1 364 433 912 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
AKTUALIZACJA:
Lucky, bo tak go nazwałam, czuje się dobrze. Cały czas trzyma go trauma, ale je i powoli chodzi lecz bardzo niepewnie. Wciąż jest na lekach i dostaje specjalnie żarełko. Muszę go jeszcze zaszczepić i odrobaczyć.
Dziękuje wszystkim z całego serca za Wasza cudowna cegiełkę. ❤️Wrzuciłam nowe zdjęcia z progresu Luckiego! 🐶
**************
Potrącony przez samochód i pozostawiony na pastwę losu mały piesek, pilnie potrzebuje pomocy w leczeniu.
Psiutka znalazłam na drodze krajowej, wracając z wycieczki, nie miałam serca go tam zostawić. Cały był we krwi i skamlał z bólu. Zdecydowałam się natychmiast na działanie - zaniosłam do samochodu, a następnie pojechałam z nim do kliniki całodobowej dla zwierząt OIOM VET pod Piasecznem.
Pieskiem zajęto się natychmiast, otaczając go należytą opieką. Ponieważ jego stan był krytyczny, wprowadzono go w śpiączkę farmakologiczną. Zrobiono badania USG i RTG - na szczęście, przynajmniej na tym etapie badań, nie znaleziono obrażeń wewnętrznych.
Pomimo złych rokowań, maleństwo przeżyło noc! Wówczas postanowiono wybudzić go ze śpiączki, jednak psiutko, który cały czas jest pod wpływem silnych, przeciwbólowych i uspokajających leków, za każdym razem, gdy się budzi wpada w panikę.
Lekarz weterynarz podejrzewa uderzenie w głowę. Jednak, aby móc go dalej badać, najpierw muszą go doprowadzić do stabilnego stanu. Pies pozostanie w klinice na prawdopodobnie długoterminowy okres. Leczenie jest i będzie bardzo kosztowne. Psiunia jest bezpański, nie posiada czipa.
W związku z tym zwracam się do Was z ogromną prośbą - POMÓŻCIE MU PRZEŻYĆ!!!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dzięki Marto za to, co zrobiłaś dla piesełka! ❤
Nie trzeba dziekowac, to samo plynie z serca!!!
Trzymamy kciuki za psiulkę!
Dziękuje z serducha!