Witajcie...

Azylowe Stado to ostoja dla zwierzaków, które potrzebują pomocy..Najczęściej trafiajądo mnie takie, którym ciężko znaleźć lokum - stare, chore, połamane...

W zeszłym roku zbudowaliśmy przydomową wolierę dla kotów Azylowego Stada...Niestety tegorocza kwietniowa śnieżyca zniszczyła nasze dzieło ;( Śnieg był tak gęsty i ciężki,ze osadzał się na oczkach i po nocy było go juz tak wiele,że połamały się wsporniki siatki, i cała siatka rozciągnęla, powyrywało też listwy mocujące siatkę górą do ściany budynku;(

Czeka nas reperacja,a raczej budowa od nowa, tym razem z siatką metalową,która,mam nadzieję, wytrzyma dłużej niż rok.. Sa to jednak potężne koszta, naktóre niestety w Azylowym Stadzie funduszy brak :(

W tej chwili pod moją opieką jest kilkanaście kotów i dwa psy.. W szpitaliku w klinice czeka jeszcze na zabieg składania nogi koteczka ze wsi...z otwartym zlamaniem, i tu koszty nas zapewne położą nałopatki...Na nią też będę zmuszona załozyć zbiórkę, czekam na karty wizyt i zdjęcia...

Wierzę, że i tym razem znajdą się Anioły,które pozwolą mi przetrwać i dalej działać!

Dziękuję Wam!

Monika