Nasze czarne siostry są bardzo dzielne. Nawet nie wiemy kiedy zleciał nam tak szybko czas.

Minęło już ok. 9 tygodni odkąd Mila zachorowała. Póki co, leczenie idzie bez zastrzeżeń. Cieszymy się, że zdrowieje. Stała się typowo domowym kotem. Nikt się tego nie spodziewał. Jak wyzdrowieje, będzie z niej cudowna koteczka ❤️ Gdzieś za 3 tygodnie powinna być już zdrowa. Trzymajcie za nią mocno kciuki 🙏🏻🙏🏻🙏🏻 Już tak niewiele jej zostało. Za kilka dni zostanie również wysterylizowana. Wyniki są świetne ! Już za chwilę koniec leczenia 🥳🥳🥳

—————————————————————————

U Negri leczenie trwa ok. 7 tygodni. Początkowo mieliśmy wrażenie, że nie do końca radzi sobie z chorobą. Teraz widzimy, że to ona wygrywa 😍 Dziewczyna ma swoje humorki i trzeba nauczyć się z nią postępować. Czasem sami się jej boimy gdy zaczyna na nas warczeć 😄 To dziewczyna, która jest zachowawcza i rozsądna. Zapomina się tylko podczas głaskania 🤗 Miejmy nadzieje, że leczenie utrzyma się na tym poziomie co jest teraz. Wyniki leczenia są wspaniałe. Również kwalifikuje się do sterylizacji, ale to dopiero za jakiś czas.

——————————————————————————

Mika najgorzej i najpóźniej zachorowała. Jej zdrowie jest cały czas niepewne. Jej futerko jest inne niż u sióstr :( Dużo śpi. Trudniej nam przezwyciężyć chorobę. Widzimy, że walczy. Już tyle przeszła. Może się okazać, że jej terapia będzie dłuższa. Tego jeszcze nikt nie wie.

Tak wiele już za nami… Myśleliśmy, że sobie nie poradzimy… Pomagacie nam i wspieracie nas przez cały czas dzięki temu się nie poddajemy. Działamy jak burza 🤩 Jesteśmy Wam ogromnie wdzięczni 🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛

Dom Tymczasowy Koci Koci Łapki  

——————————————-

Mila jest już po sterylizacji ;)

———————————————

Negri również już po zabiegu sterylizacji ❤️

—————————————————————-

Mila

wygląda na to, że jest już zdrowa 😍 Zakończyła leczenie 🥳🥳🥳Wyniki na koniec leczenia:

———————————————————————-

Negri jest po wizycie kontrolnej. Ku naszemu zdziwieniu obraz usg wykazał wiele nieprawidłowości, których wcześniej nie było. Znów węzły chłonne są powiększone oraz jest stan zapalny w jelitach. Czekamy na wyniki krwi oraz opis wizyty. Uzupełnimy te informacje na zbiórce. Nie wiemy czy przyplątały się jakieś pasożyty czy choroba powraca. Może to jakiś wirus się do nas przyplątał albo coś zjadła… Oby nic groźnego 🥺

——————————————————

Mila wymagała pilnej konsultacji z lekarzem. Wymiotowała 3 dni i nie mogliśmy tego w żaden sposób zatrzymać. Była bardzo głodna i domagała się jedzenie, ale nie radziła sobie z trawieniem. Usg wyszło brzydkie. Jest to na szczęście podejrzenie nietolerancji pokarmowej albo pasożytów. Wszystko się już unormowało. Musimy zebrać kupki z całego stada do badania żeby się upewnić czy to nie od tego.

——————————————————————

Mika i jej postępy w leczeniu :) Jest Dobrze :)

—————-

Ciagle coś jest nie tak… Tym razem wszystkie nasze kotki w domu pochorowały się na jakiegoś okropnego wirusa. Objawia się on wielkim wodnisty katarem nie do zatrzymania. Koty są ospałe i nie do życia. Wyglądają przy tym bardzo źle i zapewne też tak się czują 😭 Mila wygląda

najgorzej. Nie działają na nią preparaty do oka. Wdrożyliśmy antybiotyk, ale to bardzo ryzykowne posunięcie gdyż cała nasza dotychczasowa terapia może być zniweczona i kot znów zachoruje. Bardzo się martwimy, nie śpimy po nocach. Dbamy o nie jak możemy żeby tylko poprawić im komfort. 

Odczarujcie nasze koty ze złego uroku 😭