id: 9wm82v

Pomóż uratować mojego psa...

Pomóż uratować mojego psa...

Nasi użytkownicy założyli 1 158 764 zrzutki i zebrali 1 203 547 137 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności1

  • Chociaż jesteśmy w połowie drogi, to już teraz chcę Wam podziękować za to, co dla niego robicie. Naprawdę brakuje mi słów, aby wyrazić moją wdzięczność..."Dziękuję" wydaje się być takie proste, takie płytkie...ale co innego mogę napisać? Może to, że dzięki Wam powoli wraca mi uśmiech i chęć do życia. Major nigdy nie będzie w pełni zdrowy. Do końca życia musi być pod opieką kardiologa i przyjmować leki, ale dzięki temu zabiegowi może żyć dłużej...Tego pragnę najbardziej na świecie.

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Błagam! Przeczytaj!

Założenie tej zrzutki to chyba najgorsza rzecz, która mnie w życiu spotyka. Proszenie o pomoc dla własnego zwierzaka, to plama na moim honorze, której długo nie zmyję. Jednak muszę to zrobić, bo walczę o członka mojej rodziny...A to jedyna moja nadzieja w tej chwili.

Nazywam się Kinga Piłat i od nastoletnich lat pomagam bezdomnym zwierzętom na różne sposoby. Przede wszystkim pomagam jako dom tymczasowy. Przez nasze życie i dom przewija się rocznie kilkadziesiąt chorych, niechcianych kotów i psów, które znajdują u nas miłość, troskę i opiekę, a później nowe, wspaniałe domy. Na co dzień mieszka z nami 11stka zwierząt. To nie przeszkadza, aby znaleźć kawałek miejsca dla innych.

W moim życiu pojawił się wymarzony, wyśniony pies - Major. To on pozwala mi oderwać się od tych wszystkich przykrości, które spotykam w swojej "działalności". To pies przy którym nie da się nie uśmiechać. Kocham go nad życie.

W styczniu Major zaczął kaszleć. Natychmiast pojechaliśmy do weterynarza. Stwierdzono płyn w płucach, przeprowadzono punkcję, wykonano ogrom badań. Wszystko kosztowało prawie 5 tys zł, które uregulowaliśmy z własnych środków. Wtedy przeprowadzono również echo serca i usłyszeliśmy pierwszą diagnozę - "ciężkie zastawkowe zwężenie tętnicy płucnej wraz z jej niedomykalnością oraz dysplazja zastawki trójdzielnej". Nie mogłam w to uwierzyć, ponieważ wcześniej był kilka razy na wizytach, a żaden lekarz nie słyszał nawet szmeru w sercu! To był zdrowy, silny, wiecznie uśmiechnięty pies. Umówiłam Majora do innego kardiologa, który niestety to potwierdził. Skontaktowano nas z dr Janiszewskim z Wrocławia. Doktor podejmie się zabiegu balonikowania tętnicy, przez co obniży się ciśnienie i serce będzie mogło lepiej pracować. Major nigdy nie będzie w pełni zdrowym psem, ale ten zabieg to jedyna szansa na poprawę jego stanu zdrowia i dłuższe życie. On ma dopiero 18 miesięcy!

Nigdy nie prosiłabym nikogo o pomoc, gdyby nie to, że w sierpniu 2022 roku musiałam zaciągnąć wysoki kredyt na ratowanie własnego zdrowia, gdyż to co oferował NFZ było śmieszne. Kredyt będę spłacać kolejne 4 lata, oddając co miesiąc prawie połowę swojej wypłaty. Jestem w okropnej sytuacji, ale...Nie chcę niczego za darmo! Kiedy tylko stanę na nogi, każdą wpłaconą na tę zrzutkę złotówkę "oddam" wpłacając na inne potrzebujące zwierzęta z różnych fundacji. Oddam co do grosza...

Błagam, pomóżcie nam.

Mam niewiele czasu, aby zebrać pieniądze...Zabieg może być przeprowadzony 9 marca.

Koszt zabiegu to 9000zł i to nie jest żart :(


Zdjęcie: Major i gromada szczeniaków, które zostały zabrane z kurnika.

LQb577JCrNAbFBip.jpg

Zdjęcie: Major i kotek, który urodził się na wsi. Trafił do nas potwornie zarobaczony i chory na koci katar.

3aJVN71YVtIrtYXF.jpg

Zdjęcie: Major i Chmurka - sunia zabrana ze wsi, chora na hipoplazję móżdżku.

3fY2eJb8We8L42zA.jpg






fwjjpmSCKil7hCM2.jpg

Ostatnie zdjęcie to ja i Major...

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 177

preloader

Komentarze 10

 
2500 znaków