Kobi to nasz ostatni podopieczny, który niestety jeszcze nie znalazł swojego domu.

Trafił do zaprzyjaźnionego hoteliku dla psów w Stargardzie, ponieważ bardzo źle znosił pobyt w schronisku.

Depresja, ból stawów i brak chęci do spacerów mocno odbiły się na jego zdrowiu i samopoczuciu.

Kilka miesięcy temu udało nam się umieścić go w hoteliku, gdzie odzyskał radość życia.

Choć warunki nie są domowe, Kobi czuje się tam znacznie lepiej niż w schronisku. Kobi uwielbia opiekunkę z hoteliku - czuje u niej wsparcie i z radością spędza z nią czas. Widzimy jaką przemianę przeszedł w nowym miejscu, przy boku osoby, która się o niego troszczy.

Mamy ogromną nadzieję, że uda się znaleźć dla niego dom, w którym spędzi swoje ostatnie lata w spokoju i miłości.

Do tej pory umieszczaliśmy psy w hoteliku za darmo lub za niewielkie pieniądze, jednak koszty utrzymania są nieuniknione – jedzenie, opieka weterynaryjna i codzienna troska wymagają finansowania.

Hotelik zgodził się, aby Kobi mógł tam jeszcze zostać, dopóki nie znajdzie stałego domu, ale potrzebujemy wsparcia, aby pokryć koszty jego pobytu.

Koszt miesięcznego utrzymania Kobi w hoteliku to 1000 zł, czyli zaledwie 33 zł dziennie.

Zbiórka została założona na dwa miesiące pobytu. Każda złotówka będzie przekazana bezpośrednio do hoteliku na rzecz Kobiego.

Bardzo dziękujemy za każdą formę wsparcia. Razem możemy sprawić, że Kobi znajdzie swój wymarzony dom.

Pomóżmy Kobiemu znaleźć dom na stare lata