Na leczenie Milo
Na leczenie Milo
Nasi użytkownicy założyli 1 226 118 zrzutek i zebrali 1 348 014 009 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Jesteśmy dziś po kontroli. Milo miał zrobione badania na wszystkie choroby odkleszczowe, wyniki ujemne, mamy zalecenie wizyty neurologicznej i wykonania tomografii komputerowej. Dzisiejsza wizyta to prawie 400zl. Koszt wizyty u neurologa, anestezji, tomografii i ewentualnego kontrastu to kolejne 2 tysiące złotych, dlatego muszę zwiększyć kwotę zbiórki. Dziękujemy za dotychczasową pomoc, niestety musimy prosić o więcej :(
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Milo to cudowny i wspaniały przyjaciel. Ma już prawie siedem lat i choć od zawsze dbaliśmy o niego w każdym aspekcie to zdrowia mu od początku brakuje. Milo ma AZS oraz alergie pokarmowe, wziewne i kontaktowe, je specjalistyczną karmę i przyjmuje leki na alergię. Miesiąc temu w czasie naszej nieobecności w ciągu dnia coś go ukąsiło lub użądliło w domu, w ciagu paru godzin spuchł na całej szyi i pojawił się ogromny lity guz rozmiarów pięści. Z samego rana szybko pojechałam z nim do kliniki, został zbadany, zaopatrzony w leki i mieliśmy wrócić do domu i przychodzić na kontrole jak reaguje na leki. Opuchlizna i gorączka pięknie zeszły, ale guz utrzymywał się nadal. Po tygodniu zaczął rosnąć i się rozlewać, wtedy udało się ściągnąć trochę ropy. Na drugi dzień mieliśmy zabieg czyszczenia powstałego ropnia, później przez tydzień z założonych drenów jeszcze schodziły resztki ropy. Po wyjęciu drenów szyja zaczęła się ładnie goić, więc myśleliśmy, że wychodzimy na prostą. Niestety od dnia zabiegu Milo zaczął się potykać o przednie łapki, zrobiły się przykurcze w stawach nadgarstkowych. Trwa to do dziś, jesteśmy w trakcie diagnostyki, chociaż większość nadal przed nami. Dodatkowo 4 dni temu zrobiła mu się plama przy nosie, łysy placek, którego nie pozwala dotykać. Kolejna wizyta u weterynarza, kolejne leki i badania. Mamy też drugiego psiaka. Elza również ma AZS i alergie tak samo jak Milo, do tego dochodzą problemy behawioralne oraz niedoczynność tarczycy. Zawsze sami finansowalismy ich leczenie profilaktykę oraz specjalistyczne karmy, ale teraz stoimy pod ścianą. Koszty rosną, a my po prostu nie mamy już pieniędzy. Prosimy o wsparcie, z uzbieranych pieniędzy opłacimy zaległości w klinice (1622zl) oraz kolejne wizyty i badania.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymaj się i nie wstydź się prosić 🫣Miło zdrowia 🍀✊🦮
Trzymam kciuki
3mam kciuki
Od Batusia i Diegusia❤️