Kubuś ma 2,5 lat. Urodził się jako wcześniak w 31 tygodniu ciąży. Trafił od razu na oddział intensywnej terapii. Po porodzie Kubuś miał niedotlenienie, na wskutek czego doszło do nieodwracalnych zmian w mózgu. Lekarze stwierdzili uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego. Padła diagnoza, mózgowe porażenie dziecięce. Pomimo, że ma niecałe 3 latka nie siedzi oraz nie chodzi samodzielnie. Synek od początku jest intensywnie rehabilitowany. Kubuś jest pod opieką różnych specjalistów (neurologa, okulisty oraz logopedy) a jest to dla Nas duży wydatek. Dzięki wsparciu rodziny możemy sobie pozwolić na Jego ciągłą rehabilitację. Szukamy także nowych metod rehabilitacji oraz wyjazdów na turnusy rehabilitacyjne, na które Nas już niestety nie stać. Chcemy zrobić wszystko, żeby Kubuś w końcu stanął na własnych nogach i zaczął samodzielnie chodzić. Będziemy wdzięczni za każdy przekazany datek na Jego leczenie.