Kajtek od początku swojego życia nie ma szczęścia. Kiedy się urodził, trafił pod opiekę starszej pani. Było mu u niej bardzo dobrze, dostawał dużo miłości i uwagi. Pewnego dnia staruszka trafiła do szpitala a Kajtek pod opiekę inspektorów OTOZ. Tylko na parę dni. Niestety, starsza pani nigdy ze szpitala nie wróciła... Dziś Kajtuś ma około 1,5 roku. Od tamtej pory przebywał w kilku tymczasach, w mięczyczasie doszedł stres kastracji. Jest psem specyficznym, potrzebującym dużej uwagi i obecności człowieka. Kajtek szuka domu stałego. Najlepiej z ogrodem, gdzie mógłby wyzbywać się swoich ogromnych pokładów energii, z innymi psami, których towarzystwo uwielbia oraz z ludźmi, którzy często są obecni w domu. Kajtuś to wulkan energii i kulka miłości, którą obdarza każdego. Niestety, tak bardzo kocha, że źle znosi samotność. Obecnie Kajek przebywa w hoteliku dla psów w miejscowości Bojano. Koszt miesięczny to około 600zł, dlatego zbieramy pieniądze, gdyż OTOZ Kwidzyn, pod którego opieką jest Kajtek, nie ma takich funduszy. Zbiórka obejmuje 3 miesięczny pobyt w hoteliku. Gdyby udało się nam zebrać te pieniądze a Kajtek znalazłby wcześniej dom (czego bardzo byśmy pragnęli), pozostałe pieniądze zostaną wykorzystane przez OTOZ Kwidzyn na pomoc innym psom. Bardzo prosimy o pomoc finansową lub dom dla tego świetnego psiaka.

Kajtuś uwielbia podróżować samochodem.