id: a4gyzs

Prezent na 2-gie urodziny - możliwość dalszego leczenia

Prezent na 2-gie urodziny - możliwość dalszego leczenia

Nasi użytkownicy założyli 1 234 308 zrzutek i zebrali 1 373 041 461 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Cześć wszystkim!


To znowu ja Leoś zwany również Leonidasem...


Jak ten czas szybko ucieka... Właśnie dziś 14.09 obchodzę swoje 2-gie urodziny!!

Bardzo się cieszę i od rana mam dobry humor. Dziś cały dzień spędzam z rodzicami )


Ostatnio mam sporo powodów do uśmiechu, o których chętnie Wam opowiem.

Ostatni mój rok był bardzo pracowity, mocno się starałem, aby nadrobić wszystkie moje ruchowe zaległości.

Kiedy wszedłem w "czworaki" wszyscy byli ze mnie dumni a mi się tak spodobało, że nie chciałem z nich schodzić. A następnie przyszedł dzień, w którym u prababci wspiąłem się na pufę i wstałem. Był to październik. Od tego momentu wstawałem od czasu do czasu a po nowym roku już coraz częściej. W lutym byłem z rodzicami na turnusie rehabilitacyjnym i fizjoterapeuci byli ze mnie dumni (pamiętali mnie z lipca), jaki zrobiłem postęp. Pracowali ze mną bardzo intensywnie, bo ja niestety nie jestem łatwym pacjentem. Mam dużo siły i potrafię naprawdę mocno napsuć krwi. Ale oni się nie poddają, a ja z każdym dniem miałem mniej siły na walkę, bo taki tydzień jest dla mnie mocno wykańczający.


Na Wielkanoc zacząłem ochoczo wstawać i delikatnie przemieszczać się przy sofie. Były to dwa trzy kroki a ile radości :)


Im na dworze robiło się cieplej to ja jakbym nabierał nowych sił. Odważniej ruszyłem zdobywać świat. Początkiem maja zacząłem chodzić, ale musiał mnie ktoś trzymać za rękę. Chwyt to była moja równowaga, moja prawa ręka musiała się trzymać kogoś. Taki stan u mnie trwał trochę czasu, chód tylko przy trzymaniu a jak tylko mnie nikt nie trzymał upadałem.


Aż w końcu przyszedł 20.06 pojechałem z rodzicami na zakupy, szaleństwo przed zakończeniem roku szkolnego trwało. Moja mama coś wybierała a ja byłem z tatą. Bardzo chciałem jej pokazać, swojego musika. Wołałem "mama, mama" ale ona nic. Aż w końcu wstałem z ziemi i ruszyłem.....Mama się odwróciła...zrobiłem 6 kroków...a Mama ze łzami w oczach mocno mnie przytuliła. Rodzice byli ze mnie dumni :)


Więc od wakacji tak coraz częściej maszerowałem sam. Najpierw były to krótkie odległości, które kończyłem "bam" a z czasem nabrałem równowagi i potrafiłem przejść już dalej i dalej.


Na dzień dzisiejszy chodzę już spore odległości, oczywiście zdarzają się upadki a ja wtedy mówię "bam". Moja jakość chodu pozostawia wiele do życzenia i nad tym teraz pracuję z Fizjoterapeutami. W sierpniu byłem na trzecim w tym roku turnusie i tam właśnie pracowałem nad prawidłowym dociążeniem nogi i całej strony "zajętej". Potrzebuje bardzo dużo stymulacji, aby osiągnąć chód w osi, ale będę walczył i się nie poddam!


Cieszę się, że osiągnąłem już tyle, ale wiem też ile jeszcze muszę pracować. Moja lewa strona ciała jest zepsuta a ja ją muszę naprawić. Na ten czas nie używam w ogóle lewej ręki. Nie jestem w stanie nic złapać, otworzyć jej świadomie, po prostu nic.


Mocno wierzę, że jestem w stanie tego dokonać. Moim marzeniem był zagrać z bratem w piłkę i czasami udaje mi się coś „kopnąć” prawą nogą z czego mój brat jest ogromnie ze mnie dumny.


Teraz muszę naprawić swoją lewą rączkę to może nawet kiedyś stanę na bramce:)


Dziękuję Wam wszystkim za wiarę we mnie i wsparcie, jakie już mi okazaliście. Dziś wiem, że bez Was bym tego nie osiągnął. Moja praca to jedno, ale do tego potrzebuje jeszcze sporo pieniążków na rehabilitację, turnusy i kontrole lekarskie.


Dlatego, jeśli to czytasz i masz możliwość wspomóc mnie w mojej drodze do naprawy mojej lewej strony będę Ci bardzo, bardzo wdzięczny. Przybije „piątkę”, bo już potrafię oraz obdarzę Cię moim szczerym uśmiechem, bo mimo tego, że jestem dzieckiem niepełnosprawnym jestem często uśmiechnięty i bardzo szczęśliwy, bo wiem, że wokół są ludzie, którzy we mnie wierzą, mocno mnie wspierają a moi rodzice i brat bardzo, bardzo mnie kochają <3

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!