id: a8h3jw

dla Ewy - najwspanialszej Mamy, Babci i Koleżanki

dla Ewy - najwspanialszej Mamy, Babci i Koleżanki

Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 166 176 zrzutek i zebrali 1 212 501 335 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Czasami spotykamy na swojej drodze osobę, dzięki której nasze życie staje się lepsze. Ja spotkałam Ewę. Zachwyciła mnie swoją pogodą ducha i wiecznym uśmiechem na twarzy. Nie sposób jej nie polubić, a wręcz pokochać. Zaraża wszystkich wokół swoją energią, dla każdego ma miłe słowo. Nigdy słyszałam od niej słowa skargi czy żalu. Anioł.

Niestety, tą wspaniałą osobę dotknęło wiele nieszczęść. Największym, jakie może spotkać każdą kochającą matkę, jest śmierć dziecka. Córka Ewy - Monika miała niespełna 23 lata kiedy jej serce przestało bić. Podczas sprzeczki z mężem skaleczyła się w łokieć i w ciągu 7 dni zabiła ją sepsa. Córeczka Moniki - Natalka - miała wtedy 3 latka. To wydarzyło się cztery lata temu. Mąż Moniki nie chciał się zgodzić na pochowanie jej w rodzinnym mieście. Została pochowana na Śląsku, setki kilometrów od rodzinnego domu, od zrozpaczonej matki. Ojciec Natalki nie zajmuje się małą, opiekunem prawnym jest Ewa - jej babcia. Cudowna Babcia. Ale samotna babcia, która ma jeszcze dorastające dzieci. Po śmierci córki, po walce o opiekę nad wnuczką, Ewa musiała stawić czoło kolejnemu wielkiemu wyzwaniu - okazało się, że syn Ewy - Radek jest chory na nieuleczalną chorobę Leśniewskiego-Crohna. Ten pełen życia chłopak wylądował na wózku. Po ciężkiej, półtorarocznej walce, z pomocą rodziny i wielu innych osób: koleżanek, kolegów, nauczycieli, znajomych, lekarzy, fizjoterapeutów Radek w minione Święta Bożego Narodzenia zrobił pierwsze kroki!!!! Motywacją dla Radka jest chęć skończenia studiów, aby w przyszłości znaleźć dobrą pracę i pomóc swojej rodzinie, pomóc swojej matce. Dla mnie to bohater!!!

Ponieważ Ewa jest osobą, która nie narzuca się innym ze swoimi problemami i kłopotami - dopiero niedawno dowiedzieliśmy się, że ta biedna matka od pogrzebu nie była na grobie swojego dziecka. Nie było jej stać na wyjazd na Śląsk. Nawet na 1 Listopada.

Na szczęście Ewcia ma wiele przyjaznych osób wokół siebie, i te przyjazne osoby zorganizowały Ewci oraz jej Rodzinie wyjazd na grób córki. /Poniżej zamieszczam wpisy Ewy z Facebooka odnośnie tego wyjazdu. /

Poruszone sytuacją Ewy - jej koleżanki - postanowiłyśmy pomóc Ewie w zorganizowaniu przeniesienia jej córki ze Śląska w rodzinne strony, aby zarówno Ewa, jak i córeczka Moniki Natalka - mogły osobiście dbać o miejsce wiecznego odpoczynku swojej najbliższej osoby. Aby mogły odwiedzać Monikę zawsze kiedy tylko będą miały taką potrzebę, a nie kiedy będą mogły.

Tak więc są potrzebne pieniądze na kremację, urnę, transport oraz zorganizowanie nowego pochówku. Kwota, którą chciałybyśmy uzbierać dla Ewy jest większa niż potrzeba na ponowny pogrzeb Moniki, ale gdyby się udało zebrać trochę więcej pieniążków, to Ewcia mogłaby zrealizować jakieś marzenia swojej rodziny, np. dalsza rehabilitacja Radka, czy może wyjazd na wakacje całą rodziną, aby mogli się oderwać na chwilę od tych wszystkich trudnych wydarzeń, problemów, które w ostatnich latach ich spotkały. Ta RODZINA na prawdę na to zasługuje.

Mam nadzieję, że wspólnymi siłami uda nam się zrealizować marzenie Ewy. Niektórzy marzą o podróżach, pieniądzach, sukcesach itp., a Ewy marzeniem jest mieć swoją córeczkę Monikę przy sobie. Pomóżmy. Dobro zawsze powraca.

Bardzo dziękuję w imieniu własnym, znajomych, oraz Ewy za wszelką pomoc.

A teraz wpisy Ewy na Facebooku, które poruszyły tak wiele osób /źródło: https://www.facebook.com/ewa.dabrowska.52?fref=ts:

Do pierwszej w nocy zasnąć nie mogłam bo przeżywałam , bo dziś o piątej w podróż z dziećmí się wybrałam. Jedziemy do ciebie córeczko po tak długim czasie kiedy cíe tam zostawiłam. Teraz jestem spokojna ale wówczas w szoku byłam że tak młodą cię straciłam. Natalka twoja córeczka obok mnie siedzi i na razie milczy jakby przestraszona. Níe mogła zasnąć biedactwo moje gdy jej o odwiedzinach u mamy powiedziałam. Jedziemy do ciebie córeczko a ja cały czas łzy powstrzymuje, przy pomocy wspaniałych ludzi odnowić twoje mieszkanko spróbuje. Jedziemy - Patrycja do Natalki się przytuliła i zasnęła też bardzo wzruszona, najbardziej związana z tobą była ona. Ciemno jeszcze i nie wíem gdzie jesteśmy ale kilka godzin przed nami , jedziemy i ważne że dojedzíemy i będziemy chwile tak blisko ciebie nie snami. Prowadź nas Panie szczęśliwie !

Podziękowanie dla pana Jacka ,dla Loni ,Agnieszki i Madzi oraz Anitce ,panu Jankowi i Sławkowi ! DZIĘKUJE !

Nie mogłam się zebrać za to podziękowanie wybaczcie mi

Ale me serce cały czas w rozpaczy drży i ten widok mi się śni

Dzięki panu Jackowi wreszcie mogłam być choć przez chwilę

A dzięki Loni ,Agniesi ,Madzi i Anitce patrzyło mi się na nią milej

Wiem że to tylko moja wyobraźnia potęguje ,ach więcej mój ból

Patrzyłam jak ma sierotka wśród tych marmurów ,w oczach sól

Nie! Nie ! Nie mogę cię tam zostawić córeczko i znowu odchodzić

Jak bardzo tęsknie , moje serce w rozpaczy będzie zawodzić

Nie mówcie mi ,że ważne że w sercu ją mam to wystarczy i już

Ja inaczej to czuje i nie chcę aby za każdym razem wbijano mi nóż

Choć moje dziecko już cztery lata odpoczywa w spokoju tam

To ja gdy odchodzę od grobu to straszne wyrzuty sumienia mam

Jak matka która musi wśród obcych zostawić i zamknąć za sobą drzwi

Wiem ,że wielu mnie zrozumie jak bardzo smutno na sercu mi

Chciałam odnowić Moniczce jej skromne mieszkanko ale się nie dało

Pogoda nie odpowiednia i czasu niestety było zbyt na to mało

Zostawiłam farbę by na wiosnę chociaż ładniej i barwniej było

Przeprowadzkę twego mieszkanka do Inowrocławia mi się marzyło

I ogromnie wierzę w spełnienie swych marzeń już jedno spełnione

Zrobię wszystko co w mej mocy aby moje dziecko powróciło w rodzinną stronę

Znowu noc muszę iść spać bo o piątej do pracy wstać trzeba

Ale gdy zamknę oczy to widok jeden mam i litości proszę nieba

Dobranoc kochane Ziemskie Anioły ,którzy podtrzymujecie mnie

Zrozumieją mnie wszyscy ,którzy wiedzą jak matki serce się rwie!

DOBRANOC PO STOKROĆ DZIĘKUJĘ

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 14

 
Użytkownik niezarejestrowany
100 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
52 zł
MN
magda nowak
52 zł
 
52 zł
KK
Katarzyna Koczara-Bogusz
50 zł
NS
Natalia Staszków
32 zł
BE
Beata
30 zł
EO
ewelina ogonowska
21 zł
Zobacz więcej

Komentarze 2

 
2500 znaków