Bardzo prosimy o wsparcie w leczeniu naszej koteczki, chorej na zakaźne zapalenie otrzewnej - FIP. W walce z tą chorobą liczy się każda złotówka i każda sekunda. Do niedawna choroba, którą wywołuje koci koronawirus była chorobą nieuleczalną.

Obecnie istnieje lek, który może uratować życie Luny.

Luna to pięciomiesięczna kotka rasy Ragdoll, która zamieszkała razem z nami w grudniu. Od pierwszego dnia u nas Luna walczy z licznymi chorobami. Po wykonaniu wielu badań lekarze poinformowali nas o możliwości wystąpienia najgorszej choroby - FIP. Ze względu na obecność płynu w jamie otrzewnej oraz charakterystyczne wyniki badań, od razu wdrożyliśmy leczenie.

Do niedawna zakaźne zapalenie otrzewnej nie było możliwe do wyleczenia. Dzięki GS-441524 pojawiła się możliwość wyleczenia Luny, dlatego postanowiliśmy się nie poddawać.

Jedyną szansą dla Luny jest lek - GS-441524, który musi przyjmować codziennie, w postaci bardzo bolesnych zastrzyków, przez 84 dni. Jedna fiolka, to koszt w wysokości 400 zł i wystarcza zaledwie na kilka dni. Pełna kuracja trwa 84 dni, niestety nie jesteśmy w stanie sfinansować całości leczenia w tak krótkim czasie. Kociak jest leczony od pierwszego dnia u nas, przeszła już dwie terapie antybiotykami, obecnie oprócz leku GS-441524 przyjmuje kolejny antybiotyk, suplementy i leki na wątrobę.

Kotka jest już po 16 zastrzyku, widać znaczną poprawę w samopoczuciu. Po kilku dniach leczenia nastąpiło całkowite wchłonięcie płynu z jamy otrzewnej, co oznacza, że lek działa!

Liczymy na Wasze wsparcie. Pomóżmy Lunie wygrać z chorobą!