Uratuj dzikiego Kotka- pomoc w leczeniu
Uratuj dzikiego Kotka- pomoc w leczeniu
Nasi użytkownicy założyli 1 243 972 zrzutki i zebrali 1 395 695 021 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności8
![Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.](https://cdn.zrzutka.pl/build/images/chip/chip-news-empty.png)
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Cześć jestem dzikim kotkiem. Dwa dni temu buszując z moją kocią rodziną po ogrodzie szukając jedzonka, natknęliśmy sie na pieski mieszkające na tej posesji. Mama z moimi braćmi i siostrami uciekła, a ja biedny myśląc że uda mi sie wspiąć na drzewo i uciec tym psiakom, grubo sie pomyliłem. Właścicielka posesji starała sie odgonić psy, abym mógł bezpiecznie dołączyć do rodziny, ale ja zdecydowałem sie na skok z drzewa. Niestety jestem małym kotkiem ( a sercem małym lwem ) i jeszcze dobrze sobie nie radzę więc nie spadłem na cztery łapki, ale uderzyłem sie mocno w głowę. Teraz mam dużo problemów zdrowotnych, strasznie kręci mi sie w głowie i nie umiem utrzymać się na łapkach. Pani z posesji gdzie były pieski pojechała ze mna do weterynarza, ale leczenie raczej będzie długie i drogie nie wiem czy z tego wyjdę. Codziennie jeżdżę na zastrzyki i mam problemy z zamknięciem powieki w jednym oczku. Następne wyzwanie finansowe to tomograf. Proszę pomóż. Chcę dalej być małym lwem, w pełni sprawnym. Dziękuję
![Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.](https://cdn.zrzutka.pl/build/images/chip/chip-description-empty.png)
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Hej ,Troszke juz urosłem :)
Zakupilismy karmę,podklady, żwirek,jakies bibeloty zeby mial sie czym bawić i transporter. Dzięki za wsparcie !!
Wszystkim wpacajacym , Serdecznie dziękuję
Kotek stara sie utrzymać na nóżkach
Ostatnia seria zastrzykow, teraz juz wszystko zależy od tego mlodego organizmu. Trzymam kciuki, aby wstał na cztery łapki.