AKTUALIZACJA PO 04.04.24

Hej,

04.04 odbyłam wizytę w Krakowie u prof. Sułko.

Okazało się, że pręt śródszpikowy znajduje się już poza kością, dlatego powoduje ból. Wyszło również na to, że z powodu deformacji kości będę potrzebować poważniejszej operacji - wymiany gwoździa wraz z osteotomią:

Oznacza to więcej bólu i dłuższą rehabilitację, ale również zwiększenie się kosztu zabiegu z 15000 zł na 20000 zł. Do tego należy doliczyć wizyty przed operacją jak i te kontrolne, koszt transportu z Torunia do Krakowa, badania przed zabiegiem i nocleg w hotelach w Krakowie pomiędzy operacją a wizytą kontrolną (trzy dni). Z tego powodu zwiększam wysokość zbiórki z 20000 na 25000. Proszę o dalsze wsparcie, żebym ponownie mogła wstać z wózka inwalidzkiego i obronić pracę magisterską o własnych siłach:)

Termin operacji udało się wyznaczyć na 18 maja:)

└─────────────────⋆☆⋆ ─────────────────┘

Cześć! Nazywam się Gabriela. Mam 23 lata i studiuję projektowanie graficzne w Toruniu. W tym roku bronię magistra w tej dziedzinie:) Interesuję się sztuką, rękodziełem wszelkiego rodzaju, gejmingiem oraz kotami ฅ^•ﻌ•^ฅ Bardzo lubię się uczyć i doświadczać wszystkiego, co nowe.

Choruję na wrodzoną łamliwość kości. Charakteryzuje się ona zmniejszoną ilością kolagenu w kościach, co prowadzi do częstych złamań bez urazu.

Już w pierwszych dniach mojego życia doszło do wielokrotnych złamań - kości udowych i obojczyków. Złamałam kości podudzia gumką od skarpetki oraz kręgosłup przy wymiotowaniu po operacji. W ciągu ostatnich 23 lat przeszłam przez kilkadziesiąt złamań leczonych operacyjnie, głównie prawej kości udowej, która teraz jest znacznie skrócona. Kości moich nóg są stabilizowane gwoździami śródszpikowymi, dzięki którym nie dochodzi do kolejnych złamań.

Większość życia byłam nieprawidłowo leczona w Bydgoszczy i jeszcze w liceum poruszałam się przy pomocy wózka inwalidzkiego. Stanęłam na nogi dopiero niedawno, po wielu latach rehabilitacji i pod opieką prof. dr hab. n. med. Jerzego Sułko z Krakowa, który specjalizuje się takimi przypadkami.

Co się dzieje teraz?

Przez tydzień odczuwałam wysoką gorączkę i ból uda. Po trzech wizytach na SORze lekarze doszli do przyczyny - przesunięcie się gwoździa śródszpikowego, który teraz drażni zewnętrzną warstwę kości i powoduje stan zapalny. Istnieje duże ryzyko przebicia się gwoździa przez kość, mięśnie i skórę, co już kiedyś u mnie się zdarzyło. Z tego powodu nie mogę już chodzić i znowu poruszam się na wózku - bardzo ostrożnie, żeby nie naruszyć wychodzącego gwoździa. Zdecydowałam się na operację wymiany gwoździa właśnie w Krakowie, pod opieką tego samego specjalisty. Ufam tej osobie i chcę powierzyć profesorowi swoje zdrowie. Niestety, prof. Sułko przyjmuje teraz pacjentów jedynie prywatnie. Koszt takiego zabiegu to około 15000 zł. Do tego należy doliczyć wizytę przed, wizyty kontrolne oraz dojazdy z Torunia do Krakowa. Uważam, że to niska cena za pewność powrotu do sprawności.

Proszę o wsparcie, abym jak najszybciej mogła wrócić do tego, co sprawia mi radość ✨🌸