id: aaxsyk

Wspieramy małą Wojowniczkę. Dołącz do Armii Ali

Wspieramy małą Wojowniczkę. Dołącz do Armii Ali

Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Zrzutka została wyłączona przez organizatora.

Nasi użytkownicy założyli 1 222 561 zrzutek i zebrali 1 338 786 307 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Alicja Żbik, w wyniku pęknięcia naczyniaka w mózgu (nieoperacyjne miejsce) przeszła heroiczną walkę o życie. Aktualnie walczy o pełne odzyskanie świadomości, sprawności i zdrowia.


o2ec357af1f7a5ef.jpeg

“Tato, chcę do domu”

Popołudnie 13 sierpnia 2020 r. Piękny, słoneczny dzień. Jadę z moją siedmioletnią córką Alicją na basen. Najpierw lekcja pływania, a potem zabawa w wodzie. W pewnym momencie Ala podchodzi do mnie i mówi, że głowa ją boli. Ja jej na to, że to nic, że to może okularki się odcisnęły, że mnie też tak czasami boli. Widzę po oczach, że coś jest nie tak. Bardzo nie tak. Ala: chcę do domu. Biorę ją za rękę i idziemy. Po jednym kroku zaczyna się na mnie przechylać. Pytam: co się dzieje? Bez odpowiedzi. Idziemy dalej. Znowu przechyla się na mnie. I jeszcze raz. Sadzam ją na krześle. Pytam, czy kręci Ci się w głowie? Mówi, że tak. Widzę, że oczy zaczynają szaleć, a ona leci na jedną stronę i mdleje. Ratownicy. Przenoszę ją do ich pomieszczenia. Ala wymiotuje. Oczy nieobecne. Karetka. Szpital dziecięcy w Kielcach…


Po kilku godzinach diagnoza: naczyniak w mózgu, z którego wylała się krew. Był tam prawdopodobnie od urodzenia. Złe miejsce: nieoperacyjne, środek mózgu. Transport jeszcze tej samej nocy do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Intensywna terapia. Walka o życie!


Nasz świat wywrócił się do góry nogami. 


Jak wygląda aktualna sytuacja?


Od 22 września Ala jest w Klinice Budzik. Jest więc teraz pod opieką specjalistów i dzielnie walczy o odzyskanie zdrowia i sprawności.


Jednak my – jako rodzice – patrzymy już w przyszłość i wiemy, że docelowo czeka nas długa i kosztowna rehabilitacja (szacowany miesięczny koszt to ok. 15 000 – 30 000 zł, który będziemy musieli ponosić przez wiele miesięcy). Bardzo obawiamy się momentu, kiedy znajdziemy się w sytuacji, że nie będziemy mogli zapewnić naszej córce najlepszego leczenia (o konieczności przerywania rehabilitacji nie wspominając). Chcemy i musimy przygotować się na wszystko. 


Chcemy, żeby Ala znowu czuła się jak na zdjęciu poniżej.


m14a6081c2caf811.jpeg


Jeśli możesz, to zachęcamy Cię do pomocy naszej córce.



Kwota zbiórki to szacunkowy koszt trzymiesięcznej rehabilitacji. 



Rodzice Ali, Justyna i Waldek

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 759

preloader

Komentarze 28

 
2500 znaków