id: abbv83

Walka o prawo do leczenia późnej boreliozy i koinfekcji

Walka o prawo do leczenia późnej boreliozy i koinfekcji

Opis zrzutki

W rezolucji z 2018 r. Parlament Europejski wezwał do polepszenia standardów w diagnostyce i leczeniu boreliozy (2018/2774(RSP)) – tymczasem w Polsce dzieje się odwrotnie. Pacjenci zostali odcięci od przynoszącej pozytywne rezultaty terapii, a lekarze – zmuszeni do zaniechania niezbędnego leczenia. Decyzje urzędników uniemożliwiły leczenie przewlekłych, późnych postaci boreliozy i koinfekcji, pozostawiając chorych bez pomocy. Pomóż przywrócić ich prawa!

 

 


Doświadczeni lekarze, którzy od wielu lat pomagali osobom zmagającym się z chorobami odkleszczowymi (a zwłaszcza późnymi i skomplikowanymi postaciami tych chorób, gdzie potrzebne jest rozszerzone podejście terapeutyczne), poprzez formalny zakaz wydany przez Rzecznika Praw Pacjenta i groźbę horrendalnych kar finansowych zostali niesprawiedliwie pozbawieni możliwości prowadzenia leczenia zgodnego z indywidualnymi potrzebami pacjentów, własnym doświadczeniem klinicznym oraz rozwijającą się ciągle wiedzą naukową. Specjalistom niesłusznie oskarżonym o „łamanie zbiorowych praw pacjenta” nie dano możliwości merytorycznej obrony decyzji terapeutycznych podejmowanych dla dobra pacjentów.

 

Pacjenci cierpiący na boreliozę i współinfekcje stanęli przed dramatyczną sytuacją – małe grono urzędników i ich medycznych doradców, w atmosferze medialnej nagonki, ograniczyło w całej Polsce dostęp do leczenia przewlekłych i wyniszczających postaci chorób odkleszczowych. Stało się to z pominięciem jakichkolwiek konsultacji społecznych, na znikomych podstawach prawnych i merytorycznych. Wielu ludzi zostało niemalże z dnia na dzień odciętych od zindywidualizowanych terapii lekowych, które dawały im poprawę zdrowia i jakości życia. Kolejne cierpiące osoby, dla których terapia ograniczona wytycznymi PTEiLChZ okazuje się niewystarczająca, słyszą w gabinetach lekarskich: „Przykro mi, nie mogę kontynuować Pana/Pani leczenia, bo to zabronione”. Nie mają już gdzie szukać pomocy, odbijają się od drzwi kolejnych poradni, specjalistów. Mogą tylko podjąć leczenie poza granicami Polski lub poddać się w walce z wyniszczającą chorobą.

 

 

Zlekceważone zostały petycje, prośby, protesty, wnioski i apele, z którymi chorzy, ich rodziny oraz organizacje pozarządowe docierali do decydentów, zabierając głos w sprawie dotyczącej przecież ich własnego - bądź ich bliskich - życia i zdrowia.

Wobec tego my, pacjenci – którzy wespół z naszymi lekarzami byliśmy oczerniani w środkach masowego przekazu, pozbawieni głosu i podmiotowości przez instytucje powołane do tego, by działać na rzecz obywateli, a nie na ich niekorzyść – nadziei na sprawiedliwość upatrujemy już tylko w niezależności sądów oraz gwarancjach prawa.

Zamierzamy wspierać lekarzy, którzy nie poddali się naciskom i podjęli walkę sądową o prawo do leczenia zgodnego ze swoim profesjonalnym doświadczeniem, wiedzą naukową i indywidualnymi potrzebami chorych. Chodzi tu przecież o fundamentalne prawo – o prawo do zindywidualizowanego leczenia i świadomej decyzji o wyborze terapii pod kontrolą lekarza! Choroba nie czyni z nas obywateli gorszej kategorii. Nie zgadzamy się na to, by ktoś zabraniał nas leczyć i zmuszał lekarzy do trzymania się przestarzałych schematów, które nam nie pomagają.


 


Twoja pomoc to szansa na przywrócenie prawa pacjentów do leczenia i obronę wolności lekarzy. Zdrowie nie jest przywilejem, lecz podstawowym prawem

(jest uznawane za prawo człowieka przez Konstytucję WHO (1948), Powszechną Deklarację Praw Człowieka (1946), Międzynarodowy Pakt Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych (1966), jak i inne traktaty).



 

Wsparcie finansowe pozwoli pokryć nieuniknione wydatki (takie jak przygotowanie dokumentacji i pism, koszty pracy i podróży pełnomocników, reprezentacji prawnej w sądach, opłaty administracyjne etc.), związane z działaniami na rzecz powstrzymania procederu nadużywania władztwa administracyjnego ze szkodą dla pacjentów. Strategia obliczona jest na więcej niż jedną instytucję, a „młyny sprawiedliwości mielą wolno”, nie liczymy więc, że sprawy rozstrzygną się jeszcze w tym roku – to jest szerszy horyzont czasowy i stąd szacunkowa kwota tej zbiórki. Gdyby okazało się, że założone cele pochłoną niższe wydatki, niż kwota zebrana na zbiórce, wtedy pozostała część środków zostanie przeznaczona na cele regulaminowe stowarzyszenia Pacjenckie Forum Boreliozy.

 

Pionierska walka pojedynczych lekarzy nie dotyczy tylko ich samych – to jest zmaganie o prawa każdego pacjenta i lekarza w Polsce. Celem jest obrona wolności lekarza w podejmowaniu decyzji terapeutycznych i umożliwienie pacjentom dostępu do odpowiedniej opieki zdrowotnej, dopasowanej do ich indywidualnych potrzeb. Decyzje, które zapadną w tych sprawach, będą miały wpływ na przyszłość ochrony zdrowia w naszym kraju i na dostęp do zindywidualizowanego leczenia w przypadkach trudnych i niestandardowych. Problem dotyczy nas wszystkich, jako że choroba nie wybiera, a zdrowie to podstawowe dobro każdego człowieka. Jeśli teraz pozwolimy odebrać pacjentom z boreliozą dostęp do lekarzy i prawo do leczenia, kto będzie kolejny?

 


Każda wpłata to krok w stronę przywrócenia godności i nadziei pacjentom, którzy dzisiaj nie mają gdzie szukać pomocy. To szansa, by głośno powiedzieć: „Mamy prawo do leczenia!

 

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!