Koszt zakupu rowera dostosowanego do możliwości Filipa doposażonego w napęd elekrtyczny to kwota około 20000zł. Przed nami rownież wyjazd na turnus rehabilitcyjny z wykorzystaniem lokomatu (koszt powyżej 10000zł) oraz zakup dwóch par okularów.

Na subkoncie Filipka nie mamy wystarczającej kwoty, więc bardzo prosimy o wsparcie.

Filip pare dni temu obchodził 12 urodziny. Jest wesołym i pogodnym chłopakiem, który coraz bardziej zdaje sobie sprawę ze swoich ograniczeń ruchowych i przez to narasta w nim frustracja i pojawiają się problemy emocjonalne. Pracuje i ćwiczy z wielkim zapałem. Powtarza, że chce chodzić i biegać jak Jego zdrowi koledzy. Jego niepełnosprawność to wynik urazu okołoporodowego, zamartwicy i sepsy. Filo cierpi na mózgowe porażenie dziecięce i padaczkę, ma zaburzone pole widzenia i postepującą wadę wzroku, spowodowaną niedotlenienienim przy porodzie. Nauka jedzenia i połykania, codzienna, systematyczna rehabilitacja od pierwszych miesięcy życia, podejmowane terapie, turnusy rehabilitacyjne, opieka Boża i ogromna wola walki sprawiają, że Filip dzielnie walczy z niepełnosprawnością, pomimo, że po urodzeniu nie dawano mu żadnych szans na przeżycie i jakąkolwiek samodzielność i aktywność.

Dziś Filo samodzielnie porusza się za pomocą trójnogów na niewielkie odległości, a kiedy jest po turnusach to nawet pojawiają się samodzielne kroki. Nie poprzestajemy jednak na tym i wciąż walczymy o „chodzenie bez pomocy”. Wierzymy, że jest to możliwe. Potrzeba jednak stałej, systematycznej rehabilitacji z wykorzystaniem innowacyjnych urządzeń. Myślimy o egzoszkielecie, ale Filip jest jeszcze za niski, żeby skorzystać z tego wynalazku. Na razie korzystamy z lokomatu - automatycznej ortezy kończyn dolnych. Terapia z wykorzystaniem lokomatu pozwala na neuroedukację chodu na bieżni z jednoczesnym zachowaniem prawidłowego wzorca chodu - w warunkach dynamicznego odciążenia. Koszt jednorazowej sesji godzinnej to 270zł. Ćwiczenia na lokomacie muszą być dodatkowo rozszerzone o inne zabiegi ogólnorozwojowe, które niestety generują kolejne koszty. Ważne jest zachowanie ciągłości ćwiczeń i terapii, a także zapewnienie „rosnącemu Filipowi” odpowiedniego zaplecza ortopedycznego (niedawno kupiliśmy nowe ortezy i buty ortopedyczne - koszt 6400zł).

Oknem na świat dla Filipa, a jednocześnie możliwością samodzielnego opuszczenia przez niego terenu działki i poczucia się przez chwilę "starszym" i niezależnym od nas jest Jego rowerek - "niebieska strzała", która niestety jest już dla Niego za mała.

Niestety problemem okazują się do przebycia dalsze odległości, my też zwyczajnie nie dajemy już rady, aby pomagać Filipowi w trasie. Filip marzy o nowym rowerze, a my pragniemy, aby spełniło się Jego marzenie, dlatego zwracamy się z prośbą do Państwa o wsparcie w zakupie nowego rowera dla naszego Kochanego Rowerzysty.

Z wyrazami wdzięczności i szacunku

Filip wraz z Rodzicami