id: ae4wk2

AToKtosie pomagają Dawidkowi i Tomusiowi

AToKtosie pomagają Dawidkowi i Tomusiowi

Nasi użytkownicy założyli 1 226 072 zrzutki i zebrali 1 347 890 323 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

AtoKtosie poznali Dawidka rok temu, gdy zakończył leczenie i usłyszał upragnione słowo „czysty”. Jednak dobrze wiemy, że to jeszcze nie koniec, strach jest nadal, regularne wizyty kontrolne, no i oczywiście proza życia codziennego. Dawidek ma brata bliźniaka, Tomusia, chłopcy urodzili się we wrześniu 2013 roku, jako wcześniaki, ale byli silni, wszystko się dobrze poukładało, niestety w okolicach pierwszych urodzin u Dawidka stwierdzono guza wątroby L W przeciągu ostatniego roku AtoKtosie kilka razy wspomagali rodzinkę Dawidka małymi i większymi paczkami. Mama Ania jest bardzo dzielną osobą i bardzo zaradną, dba o chłopaków najlepiej jak potrafi, w październiku 2015 roku przeprowadziła się wraz z całą rodzinką do lepszego, wyremontowanego własnymi siłami mieszkanka, aby obaj chlopcy, ale przede wszystkim aby Dawidek, jako dziecko onkologiczne mógł się rozwijać w sprzyjających warunkach. No i teoretycznie wszystko powinno już się układać, ale los ciągle rzuca kłody pod nogi. Pani Ania potrzebuje wsparcia, pomocy. Musiała podjąć bardzo trudną decyzję. Musiała przeciwstawić się nadużywającemu alkoholu i agresywnemu mężowi. Zrobiła to dla siebie i dla bezpieczeństwa dzieci. Chwilowo zyskała spokój, ale pozostała bez większych środków do życia, z pustą lodówką, opłatami i niespodziewanymi wydatkami. My, AtoKtosie robimy co możemy, aby jej pomóc, pierwsze paczki już dotarły do tej rodzinki, Chłopcy i pani Ania mają na jakiś czas zapewnione jedzonko, uzupełniliśmy braki w ubrankach. Ale chłopcy potrzebuja nowych łóżek, w swoich łóżeczkach jest już im za ciasno, potrzebuja też prześcieradeł, kołderek i poduszek i nowej pościeli. Koszt takich łóżeczek to około 250 – 300 złotych za jedno łóżeczko. Chłopcom przydałby się stolik i dwa krzeseka aby mogli rysować i bawić się przy swoim mebelku. Potrzebne też są kubki niekapki, pieluchy tetrowe, pampersy i chusteczki nawilżane oraz kosmetyki, które nie mogą zawierać aloesu, na który chłopcy są uczuleni. Pora wiosenna sprzyja przeziębieniom, więc na pewno będzie konieczna jakaś wizyta w aptece. Pani Ania potrzebowała by suszarki na pranie, kurtek i bucików wiosennych dla siebie i dla chłopaków, i ubrań dla siebie w rozmiarze 38/M. Być może potrzebna będzie też pomoc w opłaceniu rachunków lub czynszu.

Liczymy na Wasza pomoc, bo liczy się każda złotówka. Wydatki będą dokumentowane na bieżąco i publikowane. Pomózmy tej rodzince stanąć na nogach i w końcu zacząć żyć w spokoju, ciszy, bez strachu, bez zmartwień, ciesząc się każdym dniem.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 14

 
Maria Tenold
250 zł
 
Dane ukryte
207 zł
 
Użytkownik niezarejestrowany
104 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
50 zł
 
Edyta Mikitiuk
50 zł
 
42 zł
 
32 zł
 
Dane ukryte
21 zł
 
Użytkownik niezarejestrowany
20 zł
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!