Jestem matką trójki małych dzieci, zawsze była silną i radosną kobietą. Zawszę uśmiechnięta cieszyła sie życiem nawet kiedy było źle. Niestety niedawno zaczęła mieć problemy zdrowotne, chodzenie sprawiło mi początkowo mały problem jednak po krótkim czasie zaczęło być gorzej. Zaczęłam poruszać sie jedynie na wózku. Po zrobieniu wszystkich niezbędnych badań okazało sie że jest to nowotwór złośliwy piersi który dał osteolityczne zmiany naciekowe uszkadzając przy tym kręgosłup lędźwiowy(trzon S1).

pojawiły się Przeżuty poszły na drugie i piąte żebro. Przy tym doszło tez do ubytku kości miednicy , choroba spowodowała ostre zapalenie kości. Zaczynam silną chemioterapię ale boję i mam obawy że leczenie na nfz w takim stadium choroby nie pomoże dużo. aChciałabym żyć jak najdłużej żeby widzieć jak dorastają moje dzieci . Żeby przy takiej chorobie miała szanse jeszcze stanąć na nogi.. chce żyć wiec potrzebuję jak najlepszej opieki medycznej, którą tą właśnie zrzutką chcemy jej zapewnić. Będziemy bardzo wdzięczni za każdą nawet najmniejszą pomoc. Bądźcie z Bogiem❤

Dziękuję