Któż z nas będąc dzieckiem nie marzył żeby zostać piłkarzem? Gra przy pełnych trybunach i decydujący gol w ostatniej minucie do dziś jest pragnieniem każdego chłopca i uganiającego się za piłką.

Takie same marzenia ma również Artur Rutkowski ze Świętochłowic, który 2,5 roku temu rozpoczął treningi w Akademii Piłkarskiej Ruchu Chorzów, a obecnie jest zawodnikiem UKS Ruch Chorzów. Dał się poznać jako świetny kolega i bardzo pomocny uczeń. Jego znakiem rozpoznawczym jest uśmiech oraz słowo: Dobrze! Ma mnóstwo kolegów i koleżanek. Jest bardzo rozmowny. To po prostu świetny kumpel ! Chłopiec jest ambitnym zawodnikiem, który gra od pierwszego do ostatniego gwizdka. W grze jest nieustępliwy i skuteczny. Gra na pozycji obrońcy lub defensywnego pomocnika. Za każdym razem jest podporą swojej drużyny. Podczas meczów odpowiada nie tylko za rozbijanie akcji przeciwnika, ale też za kreowanie gry. Nie tylko asystuje, strzela również bramki. Jest bardzo utalentowanym zawodnikiem. Niestety, kłopoty zdrowotne chłopca powróciły jak zły sen w maju i zmieniły świat szkoły oraz treningów piłkarskich na salę szpitalną Chorzowskiego Centrum Pediatrii i Onkologii w Chorzowie.

Wznowa ostrej białaczki limfoblastycznej spowodowała, że marzenia o wygranym meczu stały się w walką o zdrowie i życie.Jako dziecko, w czerwcu 2012 roku zachorował na białaczkę limfoblastyczną. Wówczas przeszedł długie i trudne leczenie. W sierpniu tego roku świętowałby 5 lat od zakończenia leczenia. Niestety, 25 maja 2019r Artur obudził się z silnymi bólami pleców. W szpitalu, do którego trafił okazało się, że to wznowienie choroby.

Artur znów był pacjentem chorzowskiego oddziału onkologii dziecięcej, Gdy wydawało się, że walka z chorobą została wygrana, Artur obecnie znów przyjmuje chemioterapię w Uniwersyteckim szpitalu dziecięcym w Krakowie. Artur potrzebuje dziś naszego wsparcia! W tym ciężkim dla Niego, jego rodziców i rodzeństwa (ma 2 starszych braci i siostrę, którzy są dla niego ogromnym wsparciem) momencie, potrzebne jest nasza pomoc zarówno duchowa jak i finansowa!

Wspólnie dajmy mu szansę spełnić swoje marzenia, a może w przyszłości to on spełni nasze, przywracając swą grą blask na boisku.

Łączną sumę którą udało nam się dotychczas przekazać na leczenie Artura to kwota w wysokości 16 tysięcy złotych która, jak się okazała jest niewystarczająca....

Wymagana całkowita kwota w dalszym leczeniu ostrej białaczki limfoblastycznej opiera się na 577 728 złotych podawanych w dwóch cyklach leczenia nierefundowanego leku Blinatumomab. Koszt jednej kapsułki to 11 328 złotych poddawanych w 51 kapsułkach...

Wierzymy, że ten mecz dla Artura będzie zwycięski, bo płynie w nim piłkarska krew. W imieniu rodziny Artura i jego najbliższych zwracamy się do Państwa z prośbą o wsparcie .