Maszyny do szycia dla kobiet z Ugandy
Maszyny do szycia dla kobiet z Ugandy
Nasi użytkownicy założyli 1 226 373 zrzutki i zebrali 1 348 592 003 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Drogie Darczynie, drodzy Darczyńcy! Dzięki Wam kooperatywa Glorii otrzymała dziś 1 637 315 UGX (szylingów ugandyjskich), co stanowi równowartość uzbieranych 2090 PLN. Wystarczy to na zakup trzech maszyn do szycia oraz materiałów, nici i innych niezbędnych do szycia rzeczy.
Dziewczyny bardzo wszystkim dziękują za wsparcie, dla nich absolutnie bezcenne. Każdej i każdemu z Was, kto podał swoje namiary, wyślę osobiste podziekiwania od Glorii i zdjęcia "owoców" naszej zrzutki.
Również ja dziękuję wszystkim zaangażowanym w zrzutkę Osobom z całego serca! Dobro wraca!
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Z Glorią poznałyśmy się w 2021 r. podczas wyprawy na obserwację goryli górskich w Nieprzeniknionym Lesie Bwindi w południowo-wschodniej Ugandzie. Gloria pracowała w lokalnej spółdzielni tragarzy, obsługującej turystów. Miło nam się rozmawiało, wymieniłyśmy się kontaktami, a potem regularnie do siebie pisywałyśmy.
Na początku tego roku kryzys i galopujące ceny dotknęły wszystkich, a mieszkańców uboższych regionów szczególnie. Turyści przestali korzystać z usług tragarzy, a plony z niewielkiego poletka Glorii nie wystarczały na wyżywienie ich trzyosobowej (Glorii, jej córki Joan i syna Javiry) rodziny oraz opłacenie czesnego w szkole. Wsparliśmy Glorię finansowo, ale to nie rozwiązało problemu braku stałych dochodów.
Glorii bardzo zależało na stałej, stabilnej pracy i wtedy pojawił się pomysł szycia. Niestety maszyna do szycia – Singer z napędem nożnym z uwagi na problemy z zaopatrzeniem w prąd – kosztuje 450 000 ugandyjskich szylingów (ok. 550 PLN), co sprawia, że jest poza zasięgiem finansowym Glorii, jak też innych członkiń jej społeczności. Postanowiliśmy więc pomóc Glorii i przekazaliśmy jej pieniądze na zakup maszyny, a Gloria zapisała się na kurs krawiectwa.
Opowiedziałam tę historię mojemu przyjacielowi – Marcinowi z Kuchni Fryzjera. Marcin się niesamowicie wzruszył i również postanowił pomóc, przekazując pieniądze na kolejną maszynę. Gloria zakończyła kurs i z dwoma maszynami zaczęła uczyć szycia inne kobiety ze swojej społeczności. Te niesamowite kobiety założyły kooperatywę krawiecką – Ruhija Community Women’s Tailoring Group, wynajęły pracownię i planują otworzyć sklep, gdzie będą sprzedawać swoje wspaniałe kreacje turystom, jak i sąsiadom.
Jedyne, czego aktualnie jeszcze potrzebują, to kolejne maszyny do szycia, gdyż ciągle są na etapie uczenia się i inwestowania w rozwój swojej kooperatywy. Wierzę, że wspólnym wysiłkiem uda im się pomóc, a ich determinacja, aby polepszyć swój los i zadbać o edukację swoich dzieci jest naprawdę imponująca. Te maszyny mogą dosłownie odmienić wiele żyć, dać szansę i pokazują, że czasami niewiele trzeba, aby mądrze pomóc.
Wesprzyjcie proszę te dzielne kobiety - może kiedyś je odwiedzicie?
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!