id: ag8dat

Na operację i rehabilitację dla Mojego brata Mateuszka

Na operację i rehabilitację dla Mojego brata Mateuszka

Nasi użytkownicy założyli 1 231 624 zrzutki i zebrali 1 364 433 912 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności5

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki


Mam na imię Mateuszek


Moja historia zaczęła się gdy urodziłem się w 26 tygodniu ciąży ważyłem zaledwie 680 gramów i miałem 30 cm mieściłem się mojej mamusi na dłoni.


Mój stan był bardzo ciężki, urodziłem się w zamartwicy, nie byłem wstanie sam oddychać więc robił to za mnie respirator, oraz inne maszyny utrzymywały moje parametry życiowe.



Miałem powiększone komory mózgu przez wylewy 1i2 stopnia co spowodowało dziecięce porażenie mózgowe i paraliż lewej strony ciała, padaczkę ogólnoustrojową -lekooporną, która utrudnia mi codzienne życie .


Wymagam doraźnego stosowania koncentratora tlenu ze względu na wystepujące długotrwałe ataki padaczki z utratą przytomności i bezdechami.


W drugiej dobie mojego życia brzuszek zrobił się bardzo duży i opuchnięty, okazało się że to martwicze zapalenie jelita cienkiego, musieli mnie operować , wyciąć duży fragment jelita cienkiego i wyłonić stomię.


Niestety w ciągu kilku tygodni okazało się że jelito znów się skręciło i musiałem przejść kolejnych kilka operacji

[w sumie 7] co spowodowało żywienie poza jelitowe.



Lekarze i mamusia dzielnie walczą o każdy kolejny dzień mojego życia.



Przeszedłem operację koogulacji laserowej siatkówki , bym mógł widzieć, i poznawać świat mimo że niedowidzę na lewe oczko i noszę okulary.


Teraz gdy już jestem w domku po 2 letnim pobycie w szpitalu, dzięki walce i determinacji mojej mamusi, mogłem zejść z worka żywieniowego.



Niestety nadal jestem na specjalistycznym żywieniu medycznym które jest bardzo drogie, ponieważ nie potrafię jeść stałych posiłków gdyż mój przełyk nie jest w pełni przystosowany do przełykania.


Moja mama I Lekarze robi co mogą ,A Ja jak bym miał mało nieszczęść w moim krótkim życiu to zdiagnozowano u mnie dodatkowo :


Padaczkę

dysplazję oskrzelowo-płuca

Autyzm

Encefelopatię ruchową

Dziecięce lewostronne porażenie mózgowe



Moje ścięgna achillesa są zbyt krótkie i utrudniają mi codzienne samodzielne poruszanie się, a chodzenie na palcach powoduje bardzo częste urazy oraz złamania.



Ostatnie złamanie miało miejsce niestety w sobotę 09.01 2021.


Rehabilitacja w tym stanie nie przynosi oczekiwanych rezultatów .


WYMAGAM BARDZO PILNEJ OPERACJI ŚCIĘGIEN ACHILLESA


NA KTÓRĄ MUSIAŁBYM CZEKA PRZY REFUNDACJI NA NFZ OKOLO 2 LATA.


A TO ZBYT DŁUGO W MOJEJ SYTUACJI


MAM MOŻLIWOŚĆ Z OPEROWANIA ŚCIĘGIEN ACHILLESA W PRYWATNEJ KLINICE OTROPEDYCZNEJ



ALE JEJ KOSZT JEST ZBYT DUŻU ABY MOJA MAMUSIA MOGŁA SAMA TEN KOSZT UDZWIGNĄĆ.


JESTEM ZBYT MALUTKI BY ZNAĆ SIE NA TYCH WSZYSTKICH WYLICZENIACH SZTABU SPECJALISTÓW


ALE KOSZT TAKIEJ OPERACJI I REHABILITACJI TO PONAD 10 TYSIĘCY ZŁOTYCH


NIE WIEM CZY TO DUŻO CZY MAŁO


ALE WIEM ŻE BEZ POMOCY DOBRYCH LUDZI MOJA MAMUSIA NIE JEST WSTANIE MI POMÓC ABYM MÓGŁ NORMALNIE CHODZIĆ , BIEGAĆ.



A KIEDYŚ W PRZYSZŁOŚCI ODWDZIĘCZYĆ SIE MOJEJ MAMUSI ZA JEJ STARANIA I WALKĘ O MNIE I MOJE ŻYCIE.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!