Kacper naznaczony przez los. Walczymy o lepsze jutro.
Kacper naznaczony przez los. Walczymy o lepsze jutro.
Nasi użytkownicy założyli 1 221 702 zrzutki i zebrali 1 336 047 659 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Długo oczekiwaliśmy swojego wymarzonego syna. W ciąży nie wszystkie badania wychodziły prawidłowo jednak mieliśmy nadzieje do końca. Nigdy nie myśleliśmy, że los będzie dla nas tak okrutny.
Kacper przyszedł na świat jako wcześniak. Urodził się w 30 tygodniu ciąży, niestety dodatkowo lekarze podejrzewali u niego wadę genetyczną- zespół Treachera-Collinsa. Syn został przetransportowany do szpitala w Warszawie, gdzie każdego dnia walczył o życie na Intensywnej Terapii. Pierwsze doby swojego życia spędził na respiratorze, dopiero po przeprowadzeniu zabiegu i założeniu tracheotomii, Kacper zaczął oddychać bez wsparcia maszyny. Synek wyszedł ze szpitala pod opieką hospicjum po 71 dniach, był to długo oczekiwany przez nas dzień.
Okazało się, że jest to początek naszej walki o sprawność Kacpra. Wcześniactwo zostawiło swój ślad, synek wymaga wielu ćwiczeń u fizjoterapeuty, aby sprawnością ruchową mógł dogonić rówieśników. Potrzebne mu są dodatkowe godziny rehabilitacji. Niestety potwierdziła się też najgorsza diagnoza- zespół Treachera-Collinsa. Nasz syn ma wadę genetyczną, która wyrządziła wiele złego: niewykształcenie ucha zewnętrznego, zarośniecie kanałów słuchowych, małą i cofniętą żuchwę oraz rozszczep podniebienia twardego i miękkiego. Wada ta wymaga wielu trudnych operacji, wraz ze wzrostem dziecka. Budowa żuchwy uniemożliwiała synkowi prawidłowe oddychanie i odżywianie, stąd konieczne było założenie tracheotomii i żywienie za pomocą sondy .
Syn jest pod stałą opieką Szpitala Dziecięcego w Olsztynie- jest to jedyny ośrodek w Polsce, który kompleksowo pomaga dzieciom z wadami twarzy. Olsztyn jest oddalony od naszego miejsca zamieszkania o około 370km. Kacper jest już po pierwszej operacji - obustronnej osteotomii żuchwy z założeniem dystraktorów, dzięki której żuchwa wysunęła się do przodu. Syn ma szanse pozbyć się sondy i tracheotomii i rozwijać się jak zdrowe dziecko, jednak, aby było to możliwe potrzebuje leczenia w olsztyńskim szpitalu i wizyt u wielu specjalistów między innymi: fizjoterapeuty, neurologopedy, psychologa, laryngologa, chirurga szczękowego oraz specjalistycznego sprzętu medycznego. Niewykształcone ucho jest przyczyna niedosłuchu.
Obecnie priorytetem dla nas jest zakup aparatu słuchowego- procesora dźwięku Baha, który umożliwia najlepszy odbiór, co jest niezwykle potrzebne do prawidłowego rozwoju mowy. Jego koszt jest jednak wysoki - około 20 tys. zł.
Kochamy syna najbardziej na świecie i chcemy mu zapewnić jak najlepszy rozwój. Naszym marzeniem jest, aby dorównał rówieśnikom, a piętno, którym został naznaczony było jak najmniej widoczne. Niestety nasze marzenie jest bardzo kosztowne, jednak dla naszego dziecka zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby był szczęśliwy i jak najbardziej sprawny.
Każda złotówka ma dla nas ogromne znaczenie. Prosimy o pomoc, gdyż sami nie jesteśmy w stanie pokryć wszystkich kosztów leczenia, dojazdów oraz sprzętu dla naszego dziecka.
Będziemy wdzięczni za wszelkie wsparcie.
Paulina i Mariusz
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Udało się uzbierać pieniążki na aparat :) Bardzo wszystkim dziękujemy, jednocześnie informujemy, że zbiórka dalej trwa a reszta pieniędzy będzie przeznaczona na rehabilitację Kacperka
Trzymam kciuki za Kacperka!
❤️
Trzymam kciuki za Kacperka!
❤️
Trzymajcie się. Jesteśmy Z Wami. Pozdrawiamy Beata i Jurek z Rusinowa
❤️
Dużo zdrowia dla synka ❤️
❤️