Nie łatwo wchodzić w dorosłość, kiedy ma się w życiu same trudne doświadczenia. Tak też jest w przypadku Kasi! Nie miała szczęścia wychowywać się w domu rodzinnym. W wyniku zaniedbań trafiła do pieczy zastępczej, gdzie przebywała do pełnoletności. Obecnie, mimo wielu trudności stara się usamodzielnić. Szczęśliwie otrzymała od miasta przydział na mieszkanie komunalne. Stan mieszkania jest jednak fatalny. Mieszkanie wymaga gruntownego remontu.Trzeba otynkować i pomalować ściany, wymienić hydraulikę i instalację elektryczną. Trzeba zamontować ogrzewanie, wymienić okna, położyć glazurę i panele. Całość remontu wyceniono na 120 tys. złotych. A do tego dochodzą koszty wyposażenia, które są również bardzo duże. Kasia stara się jak może. Z pomocą przyjaciół zbiła tynk ze ścian, zerwała stare pokrycia sufitów. Ale pomimo tego, że pracuje sama nie jest w stanie udźwignąć ciężaru remontu. Dajmy Kasi bezpieczny dom! Zbierzmy środki niezbędne do przeprowadzenia remontu mieszkania. Niech znów uwierzy, że nie jest sama!