Rosyjskie wojska rozpoczęły inwazję na Ukrainę 24 lutego. Do naszego kraju napływa fala uchodźców. Moja rodzina w napięciu śledziła te wydarzenia i niezwłocznie podjęła decyzję, że udzielimy schronienia potrzebującym, dając im do dyspozycji naszą kawalerkę w Luboniu.

Wiemy, że dobro wraca i chcemy się nim dzielić. Bezpieczeństwo dla tych rodzin jest najważniejsze. Ja i moja rodzina pomagamy im zaadaptować się, odnaleźć w tej okropnej sytuacji i zaznać wytchnienia. 

Natalya jest dzielną mamą. Ryzykując, wydostała się wraz z dziećmi z Żytomierza i przemierzyła niebezpieczną trasę na naszą granicę. Jej rodzice i bliscy pozostali w Ukrainie. Żytomierz jest atakowany ze wszystkich stron. 

Jej mąż, bliscy oraz przyjaciele jej córki ruszyli do walki o wolność Ukrainy.

Natalya kocha swoje dzieci. Ma też cudowny talent, który wykorzystywała w pracy w Ukrainie. Jest kosmetyczką, mistrzynią makijażu, tworzy piękne wzory na paznokciach. Nie chce siedzieć w miejscu, chce pokazywać swoją artystyczną duszę, oderwać głowę choć na moment od potwornych wydarzeń. Niestety straciła cały sprzęt wraz z jej dobytkiem. Wyruszyła z kraju, mając przy sobie tylko jedną torbę z najważniejszymi rzeczami.

❤️

Wiele wspaniałych osób chce ją wesprzeć i dorzucić choć drobną kwotę na sprzęt, który pozwoli jej realizować pasję. To jest piękne i ja chcę w tym pomóc.

Zebrane pieniądze przeznaczymy na zakup sprzętu do manicure, pedicure oraz lakiery. Gdy już go kupimy, serdecznie zapraszamy do poznania Natalyi, która na pewno odwdzięczy się pięknymi wzorami na paznokciach.

Na zdjęciach Natalya i jej prace.

więcej jej dawnych prac znajdziecie na Instagramie: make_up_nails_zt

Sława Ukrainie i podziękowania dla cudownych Polaków, wspierających ten kraj!