AKTUALIZACJA

19.10 Marcin przeszedł operację amputacji lewej nogi na wysokości podudzia.

Kochani, organizujemy zbiórkę na pokrycie kosztów dalszego leczenia, rehabilitacji i protezy Marcina. 

Marcin ma 40 lat. Od dwóch lat życie go nie oszczędza. W czasie pandemii stracił pracę, później zaczęły się problemy zdrowotne. Mimo wszelkich problemów nie poddaje się. W ostatnim krótkim czasie przeszedł dekompresję głowy kości udowej (ze względu na martwicę kości), operację wszczepienia endoprotezy biodra, wielokrotne zabiegi na sercu. Następnie w marcu tego roku stwierdzono zator tętnic w obu kończynach, gdzie w trybie pilnym przeszedł kilka zabiegów ratowania obu nóg. Stan nóg ponownie pogorszył się i niestety wszystkie zabiegi operacyjne z września dodatkowo dramatycznie pogorszyły stan lewej nogi, uszkodziły nerw i mięsień piszczelowy, który finalnie został wycięty ze względu na martwicę.

Lekarze wydali wyrok amputacja lewego podudzia.

Na tę chwilę nie podjęto się leczenia prawej nogi, której tętnica również jest w krytycznym stanie, aby nie doprowadzić do przedwczesnej amputacji.

Nie poddajemy się. Szukamy specjalisty, który stwierdzi, jaka jest przyczyna powyższych schorzeń, zatrzyma rozwój choroby i usprawni funkcjonowanie obu nóg. Uratuje życie Marcina.

Każde, nawet najmniejsze wsparcie jest dla nas ważne.